Dlaczego język włoski???

Temat przeniesiony do archwium.
Możecie zdradzić mi skąd u WAS ta miłość do tego języka? Moja przygoda rozpoczęła się pod koniec lutego 2003, kiedy to pojechałam z programu Socrates/Erasmus do Włoch. Biłam się z myślami-jechać czy nie jechać, pojechałam i nie żałuję! Nie zawsze było kolorowo i pięknie -ale nie żałuję ani minuty. Spędziłam tam pięknych parę miesięcy, nauczyłam sie włoskiego(wystarczająco aby sie porozumieć i...zdać egzamin z mikroekonomii:)). Kocham wszystko co związane z Italią- jedzenie, muzykę, styl życia. Teraz tęsknie przeokropnie ale wiem że to jeszcze nie koniec i że tam wróce!!!!
Hehe moja historia jest podbna...tez pojechalam na Sokratesa na Politechnikę Turynska i tam się zarazilam...tylko ze bylam tam tylko 3 miesiace na tzw. stypendium dyplomowym, robilam badania do pracy magisterkiej...3 miesiace,ale jakie 3 miesiace - pelne wrazen...wystarczyly by sie zarazic Italiano na powaznie :-))))
moja miłość do Włoch wraca do mnie jak bumerang od lat...wielu. Jako 9-latka pojechałam do Turynu na kolonie - dość nietypowe - trwały miesiąc i wszyscy mieszkaliśmy we włoskich rodzinach. Przez wiele lat utrzymywałam kontakt z tymi ludźmi i dzięki temu wyjechałam tam jeszcze dwa razy. Do dziś nie przestaję bez przerwy tęsknić za tym krajem, jego smakiem, zapachem, klimatem, nastrojem i oczywiscie widokiem. Próbowałam oczywiście dostać się na italianistykę, ale niestety była to totalna klapa (chyba niepotrzebnie tak się załamałam i odpuściłam sobie ten temat - teraz naprawdę żałuję). Przez dobrych kilka ostatnich lat nie miałam z włoskim kontaktu i teraz znów do niego wracam i staram się szlifować mój włoski (o zgrozo.... ileż ja zapomniałam!!!).
Szukam tanich alę naprawdę dobrych materiałów do nauki Włoskiego na tzw wczoraj. Proszę o pomoc
tanie materialy do wloskiego nie sa dobre...
A z jakich Ty korzystasz ?? Ja mam Qui Italia piu' - A.Mazzetti,P. Manili i Maria Rosa Bagianti. Wiem że Zawadzkiej książki też są niezłe!
Odradzam CIAO- którą polecają na kursach!!!!
ja korzystalam z "parla e scrivi" jafrancesco. swietna rowniez do samodzielnej nauki.
ja sie ucze wloskiego od jakichs 2 miechow w szkole i nic nie umiem bo mam glupia nauczycielke... no i podrecznik "Ciao!" ktory tez jest hmmmmm co najmniej dziwny i wydaje mi sie ze powinien byc troche w innej formie jak dla osob ktore nie mialy wczesniej stycznosci z tym jezykiem .
Ja ucze się z Espresso, niestety jest strasznie droga:(
Z tej książeczki uczyłam sie na kursie w Perugii, jest bardzo fajna, dużo ćwiczeń i jest dodatek z odpowiedziami.
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Programy do nauki języków

 »

Pomoc językowa