Laura Pausini " Non c’e"("Nie ma")
Tu non rispondi piu' al telefono
E appendi al filo ogni speranza mia
Io non avrei creduto mai di poter perder la testa per te
E all’improvviso sei fuggito via
Lasciando il vuoto in questa vita mia
Senza risposte ai miei perche adesso cosa mi resta di te
Non c’e il profumo della tua pelle
Non c’e il respiro di te sul viso
Non c’e la tua bocca di fragola
Non c’e il dolce miele dei tuoi capelli
Non c’e che il veleno di te nel cuore
Non c’e via d’uscita per questo amore
Non c’e non c’e vita per me,
piu non c’e non c’e altra ragione per me che mi liberi l’anima
incatenata a notti di follia
Anche in prigione me ne andrei per te
Solo una vita non basta per me
E anche l’estate ha le sue nuvole
E tu sei l’uragano contro me
Strappando i sogni ai giorni miei te ne sei andato di fretta perche
Non c’e non c’e che il veleno di te nel cuore
Non c’e via d’uscita per questo amore
Non c’e non c’e vita per me, piu'
Non c’e non c’e altra ragione per me
Se esiste un dio non puo scordarsi di me anche se
Fra lui e me c’e un cielo nero nero senza fine
Lo preghero lo cerchero e lo diuro ti trovero
Dovessi entrare in altre dieci cento mille vite
In questa vita buia senza di te sento che
ormai per me sei diventato l’unica ragione
se c’e un confine nell’amore giuro lo passero
e nell’immenso vuoto di quei giorni senza fine ti amero
come la prima volta a casa tua
ogni tuo gesto mi portava via
sentivo perdermi dentro di te
non c’e il profumo della tua pelle
non c’e il respiro di te sul viso
non c’e la tua bocca di fragola
non c’e il dolce miele dei tuoi capelli
non c’e non c’e
Nie odpowiadasz więcej na telefony
i wieszasz na nitce każdą moją nadzieję
Nie uwierzyłabym nigdy,że mogę stracić głowę dla ciebie
I nagle uciekłeś
pozostawiając pustkę w moim zyciu
bez odpowiedzi na moje:dlaczego?Co mi teraz pozostaje twojego?
Nie ma zapachu twojej skóry
nie ma oddechu na mej twarzy
nie ma twych truskawkowych ust
nie ma słodkiego miodu twoich włosów
nie ma twego jadu w sercu
nie ma drogi ucieczki z tej miłości
nie ma,nie ma dla mnie więcej życia
nie ma już dla mnie innego powodu by żyć
uwięziona w noce papierowe
także do więzienia poszłabym dla ciebie
tylko jedno życie nie wystarcza dla mnie
nawet lato ma swe chmurki
ty jesteś huraganem przeciw mnie
wyrywając marzenia mych dni ty nie poszłeś w pośpiechu gdyż
nie ma,nie ma twego jadu w sercu
nie ma drogi ucieczki z tej miłości
nie ma,nie ma dla mnie więcej życia
nie ma już dla mnie innego powodu by żyć
Jeśli istnieje jakiś bóg nie może zapominać o mnie nawet jeśli
między nim a mną jest niebo czarne czarne bez końca
Będę się modlić do niego(błagać go),znajdę go,przysięgnę mu, znajdę cię
musiałbyś wkroczyć w 1[tel]żyć
W tym ciemnym życiu bez ciebie czuję,że
już teraz jesteś dla mnie jedynym powodem
Jeśli jest jakaś granica w miłości,przysięgam,że ją przekroczę
I w niezmiernej pustce tych dni bez końca cię będę kochać
tak jak po raz pierwszy w twym domu
każdy twój gest sprawiał,że odpływałam
czułam jak się zagubiałam w środku ciebie
Nie ma zapachu twojej skóry
nie ma oddechu na mej twarzy
nie ma twych truskawkowych ust
nie ma słodkiego miodu twoich włosów
nie ma,nie ma...
Gdyby ktoś zauważył błędy to proszę o poprawki.Pozdrawiam!Ciao!