Myślę, że nie ma dobrej rady dla każdego. Ja np. jestem 'wzrokowcem' i muszę mieć napisane to, co chcę się nauczyć.Poza tym, każdy na swoje 'tempo', czyli czas na przyswojenie sobie tego, co się chce nauczyć. A włoskiego uczę się dla przyjemności i zaczęłam jak dzieci, odrazu całymi zdaniami. Dla mnie nauka od słówek, przez gramatykę ,itd. byłaby za nudna.