Sluchajcie, nie potrzebuje dobrych rad, tylko konkretow :) To jest 5 jezyk jakiego sie ucze, wiec co nieco juz wiem na temat tego jak to sie robi :) Dzis pol dnia spedzilam nad podrecznikiem - i to bez slownika, bo poki co wszytsko rozumiem. Na brak nauczyciela rowniez nie narzekam, ale z doswiadczenia wiem, ze podrecznik to za malo. Uczac sie innych jezykow ZAWSZE korzystam z ksiazek do gramatyki, slownictwa i slownikow tematycznych. Taki mam juz wypracowany styl nauki. A poniewaz na wydawnictwach zwiazanych z jezykiem wloskim zupelnie sie nie znam, a z polskich z reguly nie korzystam - prosze o rade. Zwlaszcza, ze mam problem z odmiana czasownikow nieregularnych, bo nie mam tablic ;) Jutro ide do ksiegarni i nie wiem czy inwestowac w polecane tu wzory odmian wydawnictw typu Langenscheidt, czy lepiej wykosztowac sie na cos wloskiego?