"ci" i "si"

Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 36
poprzednia |
Słuchajcie mozecie mi powiedziec kiedy sie uzywa "ci" a kiedy "si", bo ja tego nie moge pojac..
np. dlaczego się mowi "ci sei?" np??

e una altra cosa: che cosa intendi "dai"?? ;)

Baci :)
to "dai", to rodzaj takiego ponaglenia, coś w rodzaju naszej partykuły -że, zróbże...oczywiście to nie to samo.....np. dai, vieni con noi...no chodźże z nami...tak to capisco io
no własnie tak myslalam :D
Moj kolega nieraz jak sie ociągam z czyms to mowi "dai Tesoro!!" no i wlasnie myslałam, ze to jest cos w stylu "Dawaj skarbie (cos alla pospiesz się, ale tez nie do konca) ale nie bylam do konca pewna :)
Dzięki :)

A co z tym "ci"i "si" ?
w chodzę w rejony gramatyki włoskiej, nie czuję się zbyt pewnie, jestem samoukiem......, ale..to ci łączy się z essere, być jeśli chcemy wyrazić np. fizyczną obecność....ci sei qua, jesteś tutaj, natomiast, jeśli chcemy określić jaki ten ktoś lub coś jest, mówimy samo sei....sei bella.
Z czasownikami, to trochę inna para kaloszy: ci vedo, ci penso, ci credo, oznaczają, że widzimy, myślimy, bla, bla o konkretnej rzeczy....ci penso io...ja o TYM pomyślę, ja TO załatwię
a to si, to w jakim użyte kontekscie ?
napisałem, że z czasownikami inna para kaloszy....a przecież to wcześniej, to też czasownik, chiedo scusa
...z jedna uwaga: "ci vedo" oznacza po prostu "widze" w sensie ogolnym (tzn. nie jestem slepa, wiec widze), a widzenie konkretnej rzeczy ro "lo/la/le/li vedo".

Senza gli occhiali non ci vedo. - Bez okularow nie widze.
Sta arriavndo, lo lo vedi? - Nadchodzi, nie widzisz go?
racja, a wjakim przypadku można użyć tylko vedo, bez vedo che.., czy rzeczy w tym rodzaju.....samo vedo ?
Hmmm... A wiesz, ze nic mi nie przychodzi do glowy?...:)
Albo vedo che, albo jakis rzeczownik tudziez zaimek zawsze sie peta... ;-&
że ja zawsze znajdę sobie jakiś wydumany problem
No wlasnie, Genio, idz lepiej na obiad.;)
troche malo czasu dzisiaj,wiec tak krotko, podstawowe uzycie:

tutaj wklejam ci przyklady po wlosku, kiedy stosujemy ci jako zaimek

Pronome riflessivo:

- Ci vediamo questa sera alle otto a casa di Renato?

Pronome diretto:

- Renato, perché non CI inviti?

Pronome indiretto:

- Renato ha deciso di farci conoscere il Giappone.

Particella avverbiale di luogo (in questo/quel posto):

- Adriano c’è stato un po’ di tempo fa.

Particella pronominale con valore dimostrativo (a questa/quella cosa):

- Non ci posso credere!
------
w odmianie czasownikow zwrotnych i tu pojawia sie tez SI (3 os.l.poj i 3 os.l. mnogiej)

io mi vesto= io vesto me stesso/a
tu ti vesti= tu vesti te stesso/a
lui/lei/Le SI veste= lui/lei/Lei veste sé stesso/a

noi CI vestiamo= noi vestiamo noi stessi/e
voi vi vestite= voi vestite voi stessi/e
loro/Loro SI vestono = io vesto me stesso/a= loro/Loro vestono loro stessi/e

ale tez( tzw wzajemne):

noi CI aiutiamo (=uno/a aiuta l'altro/a)
loro SI amano (=il ragazzo ama la ragazza

-----
ci w formie dopelnienia (blizszego i dalszego )

"nam"
Dio, ci hai dato la vita, ci hai dato la morte
"nas"
Ci avete regalato una vacanza meravigliosa.
------

si w formie bezosobowej:

Si dice che l'appetito vien mangiando (mowi sie)
---
o czym zapomnialam?;-)
pzdr.
jem przy biurku, nie mamy stołówki, o..zapaćkałem musztardą klawiaturę
A fe, musztarda na klawiaturze... ;-P
musztarda!!!! lece zjesc hot-doga z tona musztardy!! ale mi smaczku narobiliscie;-)
masz racje Dee, na klawiaturze lepiej prezentuje sie ketchup!;-);)
super, myślę, że tym, co na początku może gmatwać w głowach, jest to, że się i sobie, we włoskim są formami odmiennymi
Nie ciepie musztardy, keczupu tez.:-/ Trish, wez sie umow w ropuchem w Ikei, on UWIELBIA tamtejsze hot-dogi za 70 cento, potrafi zjesc ich tony...
...a ja dzisiaj szukam orginalnego przepisu na szparagi
ale po fast foodach ciezko sie mysli heheh
Risotto albo tagliatelle moga byc?:)
wlasnie zatrzymalam sie przy suflecie...no ze szparagami to jeszcze nie robilam...obawiam sie ze juz nic go nie przebije.....
TAGLIATELLE AGLI ASPARAGI (tagliatelle ze szparagami)

200gr tagliatelle
200gr zielonych szparagow
2 zabki czosnku
1 kostka rosolowa warzywna
125gr smietany slodkiej
sol, bialy pieprz
oliwa z oliwek

W malym garnku z osolona woga gotowac przez 10 minut szparagi. Wyciagnac je nastepnie z wody i ostudzic, zostawiajac wode ze szparagow, bo bedzie potrzebna potem. Postawic na gaz garnek z woda na makaron. Ze szparagow odciac koncowke i dalsze 4-5cm lodygi, a reszte wyrzucic. To, co zostalo (ta koncowke i 4-5cm) pociac na drobne kawaleczki. Lyzke szparagow zmiksowac z odrobina oliwy, smietany i wody ze szparagow (tej od gotowania, powiedzmy jakas 1/4 tej wody), aby powstal "krem". Na patelnie wlac troche oliwy i wrzucic pokrojony czosnek, ktory nalezy nieco podsmazyc (bez przesady). Dodac szparagi, sol i bialy pieprz. Jak makaron bedzie gotowy (tak samo, jak z lososiem), zapalic gaz pod szparagami, odcedzic tagliatelle i wrzucic je na patelnie ze szparagami. Dodac "krem", reszte smietany i wode od gotowania szparagow i caly czas mieszac (na zapalonym gazie!!). tej wody nie moze byc za duzo, bo bedziesz miala zupe szparagowa z makaronem. Gotuj szparagi w malym garnku, to wody bedzie malo.;)
pieknie dziekuje Dee
na pewno sie przyda bo to przeciez sezon szparagowy ;-)
No, tylko uwazaj... na zapach... ehm... wydalanych plynow... ;-)
He he, wlasnie zauwazylam to "jak z lososiem" - wysylalam kiedys siostrze ten przepis poprzedzony przepisem na tagliatelle col salmone i zapomnialam wyciac przed wklejeniem na forum.;)
przeczytalam i zawylam...wszyscy w biurze sie troszke zdziwili hihi
co do plynow...sie wie!
Che bello! grazie!

Uff teraz muszę to tylko przyswoic :D
hej Dee! a ta kostka rosolowa to do makaronu?
bo nic nie napisalas a w przepisie jest...
dzisiaj sie biore za twoje szparazki!mniam!
A, rzeczywiscie, nie napisalam.:) Nie do makaronu, do szparagow na patelni. Jak juz sie troche podsmaza, to wrzucasz kostke i podsmazasz dalej. Ja robie dzisiaj tiramisù.:)
Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 36
poprzednia |

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia