języki, które kochamy!

Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 56
poprzednia |
kochani,
podzielcie sie ze mna swoimi jezykowymi pasjami! nie zwracam sie tylko do osob zakochanych w italii,ale takze do wielu gosci odwiedzajacych stronke:) piszcie jakich uczycie sie jezykow,jak wykorzystujecie to w swoim zyciu,jak wam sa pomocne,ile znacza dla was - kultura danego kraju,atmosfera miast,ludzie..itd. jestem bardzo ciekawa,czy podzielicie moja opinie,im wiecej jezykow,tym latwiej sie je przyswaja i przyjemniej sie nimi posluguje!

jako ze identyfikuje sie z italia,tak wiec saluti i czekam na wasze opinie...
hej, ja jestem po filologi angielskiej, ale nie interesuje sie zbytnio tym jezykiem ani kultura krajow anglosaskich, mozna powiedziec ze wybralam te studia z .........rozsądku?tylko tam mnie przyjeli hehehe, za to włoski interesuje mnie bardzo, przede wszyskim język, potem prawie wszystko co włoskie...
lubie włoski jest taki dźwięczny romantyczny i ładny chce kiedyś wyjechać do włoch podoba mi się wszystko co włoskie jestem w klasie turystyczno-regionalne a za to nie lubie j.angielskiego:)
hej a ja studiuje filologie niemiecka ale wogole nie interesuje mnie ten jezyk. tez jak kolezanka wczesniej przy wyborze kierowalam sie rozsadkiem(niemieckiego uczylam sie juz od podstawowki)a poza tym mam rodzine w tym kraju. Włoskiego zaczelam uczyc sie w liceum i od pierwszych zajec mi sie spodobal i tak juz zostalo. lubie tez hiszpanski ktorego uczylam sie na studiach. Mimo ze te jezyki sa troszke do siebie podobne nie ciagnie mnie do hiszpanskiego tak jak do wloskiego. moze to dziwnie zabrzmi ale im dluzej ucze sie wloskiego(juz 5 lat) ty,m bardziej mi sie on podoba i tym bardziej jestem przekonana ze chce z nim zwiazac swoja przyszlosc :) co do hiszpanskiego to wiem ze mimo ze teraz mam w nim przerwe to kiedys do niego wroce i tez sie go porzadnie naucze. nic stracinego - jeszcze wszystko przede mna!
A ja zaczełam od roku wkuwac angielski i bardzo się do tego zapaliłam- wiem, ze bardzo długa droga przede mną ale czuje sie o niego lepiej słuchajac np. piosenki po angielsku i mogac wyróznic jakies słówka a nie jak kiedys słyszalam tylko jeden bełkot..
Co do włoskiego to odrobinę umiem- byłam tam 5 razy na wakacjach u siostry, któa wyjechała tam na studia- i bardzo bym chciała się nauczyc, ponieważ znam wielu jej przyjaciół i głupio jak się nie mozna dogadac...
Pozdrawiam
francuski - znam troche; zawsze BAARDZO mi sie podobal
angielski - znam raczej biegle i lubie
dzieki za wasze opinie i czekam na jeszcze:) widze,ze o angielskim mamy podobne zdanie,tez nam go dobrze,bo dzis bez tego jezyka nai rusz;) ale jakos malo mnie interesuje. wloski ko0cham ponad wszystko,chce ropoczac w tym roku studia,poki co jestem na IV roku kroatystyki,co tez jest dosc ciekawe. no i przepiekny rosyjski,melodia i cudo dla uszu,ale jak starszliwie trudny do opanowania akcent!
pozdrawiam!
ach no i slowenski od nastepnegp roku-zapomnialam:P
hm, wloski znam biegle, dosc mi sie podoba jako jezyk, ale francuski ma dla mnie zupelnie inna "melodie"
Mi sie podoba ostatnio hinduski i portugalski ktorych uczę sie intensywnie.
mi jakos ostatnio odbiło na punkcie języków...od czasu, gdy odkryłam,że mówiąc po polsku, i słuchając odpowiedzi po serbsku bądź chorwacku, potrafimy się dogadać z koleżankami :) poza tym w momencie jak troche poznałam włoski zaczelam rozumiec tez hiszpanów i francuzów jesli mowia wolno:) to piekne,ze znajac jeden jezyk z danej rodziny jezykowej, inne sa podobne.
francuskiego ucze sie od...2 dni :D z kursu dla samouczkow,zalezy mi na wymowie,bo czytajac rozumiem,ale nie moge mowic... z hiszpanskiego przepisuje notatki od kumpeli co sie uczy,ale nie mam czasu pozniej nad nimi siedziec i sie uczyc,ehh!
niemieckiego uczylam sie 6 lat w szkolach,ale ze wzgledu na moja niechec do tegoz jezyka, jak i narodu,wszystko co zakułam na jeden sprawdzian,automatycznie po 10 minutach po sprawdzianie zapominalam:) i z tych 6 lat wyszło tyle, ze potrafie skleic proste zdania, lepiej pisze niz mowie, rozumiem jak czytam. ale np. lepiej zrozumiem francuza czy hiszpana niz niemca jak mowi... straszne...:P
angielski zawsze traktowalam jak "przymus szkolny" wiec rowniez jakos z pasja nie uczylam sie go... no ale umiem wystarczajacą dobrze,zeby sie dogadac bez problemu...jak pewnie wszyscy na tym forum:)
no i włoski... zaczelam sie uczyc rok temu. 2 tygodnie kursu we florencji, pozniej 1,5 h tygodniowo prywatnie, w domu za wiele nie robilam bo nie mialam czasu:(, no i caly lipiec w pieknej florencji znow na kursie...efekt: moge sie spokojnie dogadac, prawie wsyztsko rozumiem gramatyke tez prawie cala poznalam,najgorzej z zasobem słow :P :P
juz nie nudze was dalej... tak tylko chcialam opowiedziec o moim malym HOPLU na punkcie wszystkich słow co nie brzmia polsko :P :D pozdrawiam kochajacych jezyki,ze szczegolnym uwzglednieniem milosnikow italiano:))
ja kocham prawie wszystkie języki, kocham się ich uczyć, uczę się narazie 3 :) chciałabym zaczac teraz szwedzki, ale tak myślę, żeb najpierw dwa iegle znać, a znam narazie na zaaw. wiec za rok moze sobie dowae jeszze jakiś :D heheh bo za rok w szkole mi dojdzie francuski....ide do LO i bede mieć kolejny :) juz sie ciesze :):)
a jakie znasz? angielski i wloski, si?
A na razie zabierz się za polski dziecinko...
wydaje mi sie, iz dla wielu osob jezyki obce sa z roznych wzgledow bardziej pociagajace niz ich lingua materna... a komentarze typu "na razie zabierz sie za polski, dziecinko" nie sa na miejscu, jesli osoba, do ktorej kierujemy takoowy komentarz nie popelnia rażącej ilosci bledow gramatycznych i fleksyjnych... pozdrawiam ;) ps. wydaje mi sie,iz sporo ludzi na tym forum zna jezyk polski lepiej niz autor komentarza, na ktory odpowiadam :)
Ale autorka tego komentarza ma rację, jeżeli chce sie zdobyć wszystkie cztery umiejętności, to należy je ćwiczyć przy pomocy języka ojczystego. Jeżeli nie lubisz pisać w języku ojczystym to i rzadko będzie się to czynić w języku obcym, a pisanie w obcym jest o wiele trudniejsze
masz racje, ze np. dobra znajomosc gramatyki i składni jezyka ojczystego przydaje sie w nauce jezykow obcych,jednakze moj komentarz byl po to, aby wyrazic moja dezaprobate na slowa o "nauce polskiego" skierowane do osoby, ktorej sie nie zna, a zatem takze nie zna sie jej znajomosci jezyka polskiego. nie ciagnijmy dalej tej dyskusji, bo jest nie do konca na temat. pozdrawiam wszystkich milosnikow swojego jezyka ojczystego.
Ale odniosłam to do osób które chcą się uczyć wszystkich umiejętności . A jak ktoś nie chce sie uczyć czytać i pisać, to nie musi tego robić. Starczą mu umiejętności słuchania i rozmowy
domka. pisałaś że studiujesz na IV roku kroatystyki> co to jest??????? sorka za głupie pytanie.hehe
to pewnie jezyk chorwacki ?!
innamorata: angielski, włoski i niemiecki :)
pani od polskiego: taka klawiatura, przykro mi...niemniej nie Tobie oceniać moje umiejętności... Eeee....czyżbyś widziała w tamtym poście jakieś ortografy? Na ogół nie mam z tym działem gramatyki problemów :/ A jeśli chodzi Ci o literówki, to to już chyba nie jest zależne od znajomości języka, no wybacz... dobra, będę się starała dokładniej pisać na klawiaturze, żeby nie robić literówek Oo....
brava! jest naprawde garstka osob,ktore, bez zagladania do kopalińskiego, wiedzą co to 'kroatystyka':) czemu? tak jakos postawilam na jezyki,zwlaszcza te rzadkie i malo jeszcze w polsce popularne.(np.niemcy czy austrie lacza mocne finansowe mosty z kroacja.)
daje mi to i satysfakcje i juz ciekawe propozyje na przyszlosc:) jest to jeden z najstarszych i najmniejszych wydzialow na UJ,ponoc dosc elitarny-jedyne 15 osob na roku:D
a chorwacja...to dla mnie niemal druga italia-adraityk czysciutenki,podobna mentalnosc poludniowcow,te same rzymskie kolonie,ten sam bialy marmur poludniowych miast...
polnoc natomiast to typowo galicyjskie,austro-wegierskie klimaty,a mentalnosc 'surowa'-ot tak wam krotko przedstawilam,jesli ktos sie wybiera-polecam:)
Ja ogólnie lubię języki obce. Najdłużej uczę się niemieckiego i to z nim wiążę swoją przyszłość. Uczę się także angielskiego (nie przepadam, ale jest ok). Kilka lat temu wziąłem się również sam za hiszpański (niestety teraz mam mało czas na naukę tego pięknego języka, ale mam nadzieję, że jeszcze kiedyś do niego wrócę) :) Pozdrawiam wszystkich uczących się języków obcych!!
Kroatystyka to dział slawistyki zajmujący się badaniem literatury, języka i kultury chorwackiej
ah i żeby rozwiać ewentualne wątpliwości: rozwijam wszystkie 4 nauki dziedziny w każdym jezyku.
A i mam jeszcze pytanie do EWWY: gdzie studiowałaś germanistykę z hiszpańskim? :)
a z literowkami dajmy spokoj-dzisiejsza rzeczywistosc maili i smsow zmusila nas do rzadszego uzywania znakow ortg.,ale oczywiscie nie z calkowitej z nich rezygnacji-trzeba wiedziec kiedy nalezy mocniej i dokladnie cos na klawiaturze doscisnac:) wszystkich, ktorych to razi-wybaczcie:)!
jarnasa-dobre zrodlo:)
Ja uwielbiam niemiecki chyba dlatego że już się go tak długo uczę...pamiętam jak szłam do 4 klasy szkoły podstawowej jeszcze w wakacje mama kupiła mi podręcznik ,,der die,das," podczas wakacji opanowałam sama połowe podręcznika tak mnie zafascynował...potem w szkole na pierwszej lekcji nauczycielka mnie pytała czy chodziłam wczesniej na jakieś lekcje czy może byłam w Niemczech a ja tylko kręciłam głową....Poza tym uczę się jeszcze angielskiego ale to z musu bo w szkole go mam niestety...-szczerze to nie lubię anglika Jakieś 2 tygodnie temu zaczęłam naukę hiszpańskiego -bardzo fajny język a teraz zabieram się za włoski zobaczymy jak sobie dam radę;-) W przyszłości chciałabym opanować jeszcze rosyjski ale to naprwdę w przyszłości...Pozdrawiam;-)
Ja tam do literówek się nie czepiam. Czasami też ma trudności z pisaniem po polsku jeżeli używam w pracy 3 języków to trudno jest od razu przestawić się na język polski.P.
Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 56
poprzednia |

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia

 »

Pomoc językowa