zaczniecie zbierac materialy, to zapomnicie o nauce;)
jak masz ksiazke zawadzkiej, to sie jej naucz, jak ja przerobisz, to wtedy bedziesz poszerzac wiedze. Ale polecam materialy innego typu: muzyka (wsluchiwanie sie, tlumaczenie tekstow), telewizja np. rai1, i oczywiscie niezastapiony skayp;p ;)) nic tak nie zmusza do szybkiego myslenia jak rozmowa na zywo. ja sie tak ucze i uwazam ze to dobry sposob.
ogladajac film coraz wiecej rozumiem, z dnia na dzien, z tygodnia na tydzien na skaypie gada mi sie latwiej i to jest wielka satysfakcja!! ;)
Z ksiazek, Zawadzka i slownik wystarcza ci na 100%
powodzenia i wytrwalosci!!!