włoski od zera

Temat przeniesiony do archwium.
Chciałabym zacząć uczyć się włoskiego. Czy można nauczyć się go samemu, od zera, przy pomocy książek, kaset, internetu itd.? czy lepiej od razu sobie darować i zapisać się na kurs?
dla chcącego nic trudnego! znam osoboe która perfekcyjne nauczyła się sama włoskiego w ten własnie sposób co Ty mówisz, była jednak pełn zacięcia i mobilizacji, i teraz wymiata!
Ja się uczę sama. Zaczynałam od zera. Korzystam z płyt,kaset,książek oraz internetu.Słucham dużo piosenek włoskich i oglądam telewizję po włosku(jeśli rodzina pozwoli). Dużym plusem były wyjazdy do Włoch.Nie znam jeszcze perfekcyjnie ale już mogę się porozumiec.Niestety wymaga to dużego samozaparcia i samodyscypliny.Radzę spróbowac i życzę sukcesów.
Ja też uczę się sam, kupiłem samouczek i poznaję ten piękny język. Trochę mi to przysłania inne obowiązkowe języki w szkole;) Oglądam włoską TV, staram się jak najwięcej zrozumieć. Jak się sama czegoś nauczysz i potem coś ciekawego zrozumiesz i zauważysz w Tv - ogromna satysfakcja :)
Scusami, "jak się SAM czegoś nauczysz" :)
czyli jednak sie da.;) brzmi to wszystko optymistycznie, ale jak zawsze z nauka jezyka obcego - praca, praca i praca.
dzieki za wsparcie ;)
A ja sie zastanawiam, czy można sie tak nauczyć włoskiego, ale bez kupowania książek?? tzn. korzystając tylko z internetu... ?
ja tez sie ucze sama:)
kocham ten jezyk i chce sie go jak najszybciej nauczyc!!!
ucze sie narazie z ksiazki wloski w cztery tygodnie,ale nieco rozszerzajac kazdy temat,ogladam programy wloskie i przedewszystkim korzystam z internetu, a tak ogolniej to z tego forum:DWazne jest tez by miec jakis kontakt z wlochami...By moc troche porozmawiac:)
Mysle ze da sie tez nauczyc wloskiego z samego internetu,dla chcacego nic trudnego!trzeba tylko troche poszukac...
ja znam kogos takiego,kto ten sposob wyprobowal, tyle ze w przypadku jezyka hiszpanskiego...ale one i tak sa troche podobne:D
Zycze sukcesow w nauce tego pieknego jezyka:D
Ja rowniez ucze sie sama w domciu. Na poczatku z pomoca wielu ksiazek, gramatyk itp. a teraz juz tylko necik (gdyz na wiecej nie mam czasu;/) ale dobre i to. najczesciej to oczywiscie pomaga mi FIOLETKA i wszystkie zyczliwe osoby , ktore na niej przebywaja(wielkie dzieki). Jak najbardziej jest to mozliwe by nauczyc sie samemu ale zgadzam sie z wczesniejszymi wypowiedziami..wymaga to ogromnego samozaparcia, wielkiego wkladu pracy i wysilku...tak jak ktos napisal...praca, praca i jeszcz eraz praca i to duuuzzzzzooooooo pracy ale potem naprawde jest wiellllkkkaaaa satysfakcja jak uda sie cos zrozumiec a jeszcze wieksza jak nas rozumieja :):):)

>>>Zycze wytrwalosci, duzo samozaparcia i mobilizacji:):):):) choc moim zdaniem chyba najwazniejsza jest SYSTEMATYCZNOSC :):):)
Czyli wyglada na to ze bez ksiazek jest trudno, ale sie da... No to zabieram sie do nauki :]
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Nauka języka

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia