Ile języków? :)

Zastanawiam się tak ile znacie języków... I np czy znacie kogoś kto jest tak wykształcony że zna naprawde duzą ich ilośc... i jakie to języki :)

Angielski, włoski i niemiecki (ten ostatni nie wiem czy można zaliczyć ;)). Znam osobę, która jest magistrem z niemieckiego, zna angielski, rosyjski, zdawała egzamin państwowy z hiszpańskiego, francuskiego i włoskiego (była tłumaczem).

a ja znam wloski, angielski, francuski, niemiecki, hiszpanski, portugalski, dunski, finski, rosyjski, czeski, wegierski, japonski, chorwacki, slowenski

teraz sie zapisuje na kurs jezyka flamandzkiego

Kuba, naprawde znasz 14 języków? I masz dopiero 28 lat? Niewiarygodne! A czy wszystkich tych języków uczyłeś się na kursach? Jeśli tak, to prosze napisz gdzie znalazłeś kurs węgierskiego (bardzo chciałabym nauczyć się tego języka, ale w Polsce to jest chyba, niestety prawie niemożliwe). Czy to prawda, że węgierski jest podobny do fińskiego (pisałeś, że ten język też znasz) ?

:-)

kuba, moje gratulacje! - mi osobiście nauczenie się 8 języków zajeło 25 lat.

Na to pytanie nie uzyskasz wiarygodnej odpowiedzi, bo zauwazylam, ze wystarczy ze ludzie troche poucza sie jakiegos jezyka lub przerobia podrecznik na poziomie upper-intermediate, dogaduja sie na wakacjach i juz twierdza, ze znaja jezyk. A zeby naprawde znac jezyk, trzeba mieszkac w danym kraju, przynajmniej przez jakis czas.

roznica mieszy jezykiem wegierskim a finskim jest mniej wiecej taka jak miedzy polskim a niemieckim:-))
te jezyki moze podobnie brzmia bo sa to jezyki ugrofinskie, czyli mocno rozniace sie np od angielskiego czy polskiego... ale trzeba sie ich osobno uczyc!

na uw jest katedra hungarystyki

miedzy

14 jezykow znasz?
ale znasz ze umiesz mowic biegle czy znasz ze sie ich uczysz lub uczyles? bo to 2 rozne rzeczy.

do Kuba: Rowniez jestem ciekawy, znajomosc tylu jezykow naprawde robi wrazenie, ale ciezko mi uwierzyc ze znasz je wszystkie na poziomie zaawansowanym, na opanowanie np japonskiego potrzeba conajmniej 2,3 lata- jest ktos jest naprawde zdolny. finski, wegierski mysle podobnie, choc na pewnoo jest nieco latwiej. z hiszpanskim i wloskim jest juz duzo latwiej, znasz jeden- drugi juz po krotkiej nauce rozumiesz. francuski rowniez jest bardzo podobny. Ale juz niemiecki to jest kolejne 2 , 3 lata nauki. Takze, mysle ze aby opanowac dany jezyk na poziomie zaawansowanym potrzeba naprawde sporo czasu i sporo osob sie poprostu chwali. Nie mowie oczywiscie, ze ty rowniez.. nie znam Cie, nie wiem.

Quattro quinti d'italiano, un decimo d'inglese, un ventesimo di francese ed altrettanto di polacco: tra tutte arrivo ad una giusta! ;-)

na Uj też jest ungarystyka

no trzeba rzeczywiscie mieć talent do języków:) uznanie dla Kuby [o ile to prawda;)]
a co do tematu to znam angielski i włoski na poziomie w miare swobodnej konwersacji, francuski to podstawy, łacina i greka klasyczna na poziomie tłumaczenia autorów klasycznych.
jak na licealistę, to dobrze?:P

Ja umiem angielski dośc dobrze ;) a przez 2 lata uczyłam się francuskiego i teraz będę kontynować tę naukę, niestety.. ponieważ wolałabym włoski, a wszystko przez tegoroczne wakacje ;) ech.. niestety, ale jak dam rade to moze zapisze sie na jakies kurs wloskiego, bo jak narazie to, co umiem, nauczylam sie sama... glownie na wyjezdzie.

ja uczylam sie w swoim zyciu ang, hiszp, wloskiego, rosyjskiego, greckiego i starej greki. ale na dzien dzisiejszy swobodnie mowic moge tylko po ang. i grecku:-/ no i po polsku;)))