Do odważnych Świat należy - tłumaczenie

Temat przeniesiony do archwium.
Dzieciństwa mego blady, niezaradny kwiat
Osłaniały pieszczące, cieplarniane cienie.
Nieśmiałe i lękliwe było me spojrzenie
I stawiając krok cudzych czepiałem się szat.

Młodość ma pierwsze skrzydła swe wysłała w świat,
Kiedy nad wiosnę milsze zdały się jesienie.
Więc kochałem milczenie, wspomnienie, westchnienie
I plotłem chmurom wieńce z swych kwietniowych lat.

Dopiero od posągów, od drzew i od trawy,
Z którymi żyłem długo wśród dalekich dróg,
Nauczyłem się prostej, pogodnej postawy.

I kiedy, stary smutku dom zburzywszy w gruzy,
Uczynił z siebie jeno wschodom słońca próg,
Rozumie mnie me serce i kochają Muzy.
poezja, poezja
Widzę źe nie ma odważnych. Czas ucieka a my się starzejemy!
no nie wiem czy ktos się odważy Staffa tłumaczyć...moze uda się znaleźć w necie jakieś gotowe tłumaczenie teog wiersza...
robibi na tym forum nie odrabia się prac domowych. Napisz swoją wersję to się poprawi

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia