Włoski poz A2 w rok ?

Temat przeniesiony do archwium.
Bry,

Ja pierwszy raz na tym forum. Mam takie pytanie - czy dam radę nauczyc się włoskiego w rok , zakladajac ze codziennie uczlbym sie pol godziny do poziomu A2 tak zebym mature podstawowa zdal ?:)

Prosze o opinie, dodam, że jestem zielony z włoskiego, nie wiem nic. Ale jeżeli chodzi o pracę to jestesm wstanie dużo z siebie dac ;)
Z tego co wiem, matura podstawowa z wloskiego jest na poziomie B1. Ale mysle, ze w rok bys sie nawet nauczyl do poziomu B2, wystarczy przysiasc przy wloskim i cwiczyc :)

Tylko pytanie - po co Ci matura z wloskiego? Uczelnie w Polsce nie wymagaja matury z wloskiego na kierunki z jez. wloskim, a za granica wynik z polskiej matury wcale nie ma znaczenia, nawet jesli wybierasz sie na wloska uczelnie, bo tu i tak sa egzaminy wstepne.

A jak sie nauczyc wloskiego... Masz tutaj duzo tematow, w ktorym sa tez polecane ksiazki do nauki wloskiego, wystarczy skorzystac z wyszukiwarki :)
Żartujesz sobie chyba, w rok do B2? Musiałbym chyba z domu nie wychodzic, ocenmy szanse racjonalnie, muszę się jeszcze uczyc do szkoły na jakies durne przedmioty typu chemia biologia fizyka zeby nie miec komisa na koniec:P

Po co matura z wloskiego? A po co mi matura rozszerzona z francuskieg? Bo studia jakie chce wybrac zakładają język obcy nowożytny obojętnie jaki :) a włoski chce zdac , bo wiem ze jezeli sie zmotywuje ze bede pisac z niego mature to sie tych podstaw naucze, a jak sie podstaw naucze to juz dalej tez zabrne, a tak po liceum nie wiem czy znajde sily na nowy język.... :] bez motywacji ani rusz! a na uczelnie to już prędzej francuskie bym się wybral :P

Wiesz, ja sie nauczylam wloskiego od poziomu A1 do B2 w szesc miesiecy. Coprawda bedac we Wloszech i tutaj tez zaczynalam swoja nauke. Teraz jestem na kursie z poziomu C1. Chce przez to powiedziec, ze dla chcacego nic trudnego. Procz tego, Polacy to dosc rozumni ludzie i szybko sie ucza (widze to po innych kursantach z mojego kursu) :)

Materialy do nauki wloskiego znajdziesz tu: http://chomikuj.pl/saleema za free :)

A propos, chcesz isc na studia do Francji, a chcesz zdawac wloski? I co z angielskim? Nie jest dla Ciebie latwy?
Matura roszerzona z angielskiego to wielki shit. Jest bardzo trudna, trzeba znac takie słowka, ze daj spokoj. Nie jest trudny, ale poziom rozszerzonej z angola jest masakryczny! Np na ustnej "wypowiedz sie na temat inzynier genetycznej jestes za czy nie i dlaczego" albo "omow w jaki sposob system elektryczny zostal rozrowadzony w domu" - to nie sa łatwe tematy.

Jak juz wspomnialem, wloski tak z czystego zainteresowania chcialbym sie uczyc, chociaz tych podstaw sie nauczyc.
I jeszcze jedno nie porównuj nuki w Polsce jakies języka a nauki tego języka w tym państwie. TO rzeczy które dzieli przepaśc :)
E tam, ja zawsze powtarzam, ze dla chcacego nic trudnego. Angielski (matura) w tym roku nie byl wcale dla mnie trudny, podstawa na 98%, rozszerzony pisemny - mialam 95%, a oba ustne po sto... Nie uczylam sie go wcale w Anglii, tylko w normalnym polskim liceum. Wiec jak sie czegos bardzo chce, to trzeba na to zapracowac i tyle.
Okej, ale zwróc uwagę że w Polsce nie uczą Cię jezyka takiego jakim ludzie poslugują się w danym kraju tylko języka pod maturę. I to jest chore :o
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia