Po jakim okresie nauki doszliście do poziomu B1?

Temat przeniesiony do archwium.
Jak w temacie :)
3-4 miesiące kursu we Włoszech, od zera
W liceum przez 3 lata miałam język włoski jako drugi język obcy, no i po tych 3 latach było tylko A2. Ale ucząc się samodzielnie, na pewno można spokojnie w kilka miesięcy taki poziom osiągnąć, nie narzucając sobie wielkiego tempa. B1 myślę, że w kilkanaście miesięcy można osiągnąć bez wielkich wyrzeczeń, włoski nie jest trudnym językiem.
Po trzech latach A2!!! To na studiach po trzech latach ma sie poziom C1... bez porownania...
A ja po roku we Wloszech osiagnelam C1
edytowany przez gosiaBG: 08 lip 2011
Ja teoretycznie po dwóch latach lektoratu na studiach (60h na semestr = teoretycznie 3h w tygodniu) miałam zdać egzamin na poziomie B2, ale wiadomo jak wygląda nauka na obowiązkowych lektoratach na studiach, zwłaszcza jeśli chodzi o grupę w której większość ludzi jest bo nie dostała się do innych grup. Tak więc w efekcie "przerobiliśmy" materiał na mniej więcej B1 i na tym mniej więcej poziomie był pierwszy egzamin (który zdałam jako jedyna z grupy bo trochę się sama uczyłam), następne były prostsze tak mniej więcej na A2.

Tak więc po 2 latach lektoratu po których teoretycznie powinnam być na B2 jestem na B1, część mojej grupy na A2 a niektórzy chyba nawet na A1 ;) Chociaż w sumie nie umiem dobrze ocenić na jakim poziomie jestem, czasem łapię się na tym że zapominam najprostsze rzeczy.
Tak, w liceum, jak już mówiłam był to drugi język obcy, czyli aż 2x45 min. tygodniowo minus odwołane lekcje i inne ferie :) Książka, którą przerabialiśmy kończyła się jako B1, ale jej nie przerobiliśmy do końca.
W tej samej szkole miałam angielski jako pierwszy język obcy, a więc więcej godzin, który zaczynaliśmy od poziomu pre-intermediate (jako grupa bardziej zaawansowana), a skończyliśmy gdzieś w połowie książki do intermediate. Nauka języków w szkołach państwowych leży i kwiczy :)
edytowany przez huginn: 11 lip 2011
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia