POMOC....

SZUKAM pracy na zbiorach owoców na północy włoch piszcie na [email]

Oczywiście nie zadarmo bo bezinteresownie nikt nie pomorze...

no ja może mogłabym pomóc, jaki region dokładnie cię interesuje?znam jedno miejsce niedaleko Bolonii...sama tam pracowałam

Ja również bardzo poproszę o namiary. Również poszukuję pracy i jak narazie bez rezultatów.

mogę pomóc, muszę się skontaktować ze znajomym, ale praca byłaby dopiero na początku sierpnia mówię od razu...

każdy jeden region ważne by było na północy bo ja siedzę na południu i jest przechlapane...

Musze się stąd jakoś wyrwać.

Powiedz mi czy twój znajomy ma możliwość załatwienia pracy też w jakieś firmie za chodżby pomocnika czy tylko na zbiory ..

Ja tu pracowałem jako malarz gipsiarz itp.

Pozdrawiam

Mój znajomy pracuje u takiego gościa bogacza co ma pełno ziemi i sadów, on tam tylko ludźmi kieruje, więc to nie jest żadna poważna firma, ale mi warunki pasowały, była praca na około 2, 3 miesiące, mieszkanie za grosze, oczywiście wyzywienie swoje...

Na początek super sprawa.
Powiedz mi czy mógłbym się jakoś z nim skontaktować aby porozmawiać jak i co .
Jakiś nr tel gg .
pozd.

a co bedziesz robil do sierpnia?

Prawdopodobnie od stycznia ma być dla mnie praca w firmie budowlanej ale jeszcze nic pewne .

Ciężko z pracą na południu włoch , ale jak niema możliwości na chwile dzisiejszą pracować na północy to na razie muszę jakość sobie radzić...

znajomy jest włochem, jak umiesz język to nie będzie problemu, zapytam czy możesz się z nim skontaktować, ok? dam znać.

nie będzie problemów z językiem ....

to czekam....

http://www.fiumicinoonline.com/lavoro/offerta/Babbo-natale-2011.asp

Co tu się dzieje na południu włoch to jakieś nieporozumienie .
Dostałem się do firmy malarskiej w której pracują sami rumuni , pracuje się 11 godzin za 30 euro na dzień , to po prostu jakieś nieporozumienie co się tu wyprawia......
Wykorzystują ludzi jak się tylko da.

I tak masz szczęście . na mojej wyspie KRYZYS ;nie ma nawet 30 e.płacą 25 e .

Dlatego jak ktoś się zdecydował zostać we Włoszech to tylko PÓŁNOC nas ratuje...