Kochani sprawdzcie moje wypociny, bo chciałabym żeby mail był zrozumiany...a nie mogę sobie z tym poradzić ;-))
Da domani saro a C, ma ho sentito che quest'anno non sia con interesse li e il tempo rompa le scatole a voi. Spero che non sia cosi male e non succedera niente che potrebbe ridurre il mio soggiorno.
Non mi sembra che tu riesca a rispondermi a domani perche il tuo ritmo di rispondere alle mail e veramente lentissimo ( hmm...sono poco maglina ;-) ..ma se leggeresti questa mail, durante 2 settimane ed avrei voglia di chiacchierare e bere la nostra birra arretrata, fatti sentire sul mio telefono. Ti saluto, ciao.
A to miałam zamiar napisać:
Od jutra będę w C,ale słyszałam, że w tym roku nie jest tam ciekawie i pogoda daje się wam we znaki. Mam nadzieję, że jednak nie będzie tak źle i nie wydarzy się nic, co mogłoby skrócić mój pobyt.
Nie sądzę, żebyś zdążył odpowiedzieć mi do jutra, bo Twoje tempo odpisywania na maile jest naprawdę żółwie ( hmm..jestem trochę złośliwa ;-) ..ale jeżeli odczytasz tego maila, w przeciagu 2 tygodni i będziesz miał ochotę pogadać i wypić nasze zaległe piwo...to odezwij się do mnie na komórkę. Pozdrawiam Cię, ciao.