Po polsko mialo to wygladac mniej wiecej tak:
Pierwszy raz byłam we Wloszech.Falicetto tez mi sie nie podoba, jest to taka mala wioska w ktorej nie ma nic ciekawego.Czesto jak wracalam z pracy nie mialam co robic i kompletnie sie nudzilam.W Saluzzo bylam kilka razy, niestety zawsze tylko przez chwile na zakupach.Ale pomimo tego bardzo mi sie to miasto podobalo.Widzialam tam fajne sklepy i kawiarnie.To miasto ma swój urok.Byłam jeszcze w Cuneo( bardzo ładne miasto)i Savilgniano.Przez inne tylko przejeżdzalam. Mieszkam we Wschowie- małe miasto na zachodzie Polski.Ale urodzilam sie w Wolsztynie9Jest troche ladniejsze od Wschowy)Czesto jestem w tym miescie poniewaz tammieszka moja rodzina.Nie lubie ogladac pilki noznej w Tv....wole grac....lae gram tylko amatorsko w szkole...nie mam czasu zeby trenowac.....
hm...dzisiaj też nie poszlam do szkoly...nie chcialo mi sie i musialam sie wyspac. To nieprawda ze lubie chodzic do szkoly...jak ty lubie sie uczyc ale nie w szkole. Naszczescie juz niedlugo bedzie weekend. Jaki kierunek studiujesz?
Podejmie sie ktos tego? wiem ze dlugie i ze narobilam duzo bledow bo pisalam z translatorem..;/