prosz o korekcik czy dobrze przetłumaczyłam

Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 33
poprzednia |
1. "amore che banca aperta per cambiare l'euro? se no problema per taxi"
- kochanie czy bank bedzie otwaty, zeby zamienic euro? jeśli nie to bedzie problem z taxi (chyba tak to mniej wiecej ma byc prawda?)

2."...benissimo finalmente oggi ti vedo che bello..."
- wspaniale, w końcu cię dzisiaj widze, ale fajnie"

3."amore all'ora domani vieni a prendermi tu all'aereoporto? capodanno tutto ok mi fido di te maore mio..."
- kochanie a wiec jutro przyjedziesz odebrac mnie z lotniska? z sylwestrem wszystko ok... (i dalej nie wie co to znaczy "fido")

4. "no arrivo a roma a poi ho il volo alle 15.55 da roma per polonia"
- nie, lece do rzymu a potem mam samolot o 15.55 z rzymu do polski

i jeszcze na italiano, bo tego sama nie dam rady.
"...bede czekała na lotnisku na ciebie.napisz jakimi liniami lecisz i o ktorej dokładnie bedziesz w polsce,a euro zamienimy na lotnisku, albo w banku koło mojego domu..."
swietnie ci idzie ..gratulacje
mi fido di te - ufam ci
no tak, faktycznie to znaczy "ufam"...hihi zaćmiło mnie chwilowo...scuza
dzięki wielkie agatka, ale prosze jeszcze na włoski, to zdanko, bo z tłumaczeniem w drugąstrone to juz nie jestem taka cwaniara ;)
ti aspettero' all'aeroporto
scrivimi quale linee prendi e precisamente a che ora sarai in polonia
l'euro si puo' cambiare all'aeroporto oppure in banca vicino a casa mia

to ta 4

pzdr
kochana dziękusio śliczne! wlasnie o to mi chodziło. teraz szybko skrobnę to domojego makaroncia. całuski dla ciebie
pozdrawiam serdecznie
skrob szybko bo jeszcze sie zgubi na jednym z naszych ogroooooomnych lotnisk
milego sylwestra insieme!
scusate ma: czekaj na mnie to by było 'aspettarmi' lub 'aspetti mi' czy jakoś tak, a może jeszcze inaczej??sie pogubiłam:( bo ja bym chciała w sumie : "Poczekaj na mnie... wiesz o co chodzi..." Pomożecie?byłabym wdzięczna:)
" Aspettami...sai di che cosa si tratta...
tak myslałam, ale im więcej się nad tym myśli tym więcej wątpliwości, a wolałabym ich nie miec:) dziękuje bardzo
renatina a ty jestes teraz we wloszech?
bosze...niech ktoś tu luknie i przetlumaczy , czy ja dobrze zrozumiałam bo jesli tak to hmmm... tragedia!
"amore sono in treno per roma e in ritardo il volo lo ho alle 15.30 spero di riuscire a prenderlo! sono molto preoccupato!"
kochanie jestem w drodze do rzymu, pociag jest spozniony...lot mam o 1530...mam nadzieje ze dam rade go zlapac!barddzo sie martwie
Ciao Nicoli.:) Jesli zrozumialas, ze twoj makaron siedzi w pociagu i jest spozniony, a lot ma o 15:30, to hmmmm.... ;) Pociesze Cie, ze lot pewnie bedzie opozniony, bo np. moj z Wawy zostal wrecz odwolany.:-/ Jakimi liniami leci?

Dee
hej Dee, wypatrzylam Cie :-) z tego co piszesz, to powrot byl utrudniony :-( ale sam pobyt mam nadzieje ok?:-)
pozdrawiam:-)
Ciao Trish!:) Utrudniony to malo powiedzianem odradzam wszystkim Sky Europe!! Wlasnie pisze skargi i zazalenia, gdzie sie da.:)

Buzka,
Dee
dzięki kochane za pomoc w tłumaczeniu... czyli nic nie pokręciłam...jeeeezzzuuuu jestem załamana...bo jak on dzis nie przyleci tylko dopiero jutro to nie zdążymy dojechać na sylwka, bo ten pałac jest kawałek poza wawą... :( ...Dee kochana a ty jak się dostaniesz do domu? masz całkowicie odwołany lot, czy jest opóźnienie?
Mysle sabie czasem,ze byloby milo zobaczyc te mile osobki,ktore tyle pomagaja.Moze macie zdjecia?:)
Nicoli, spokojnie, bejbi!;) Juz dolecialam, wczoraj po poludniu. A mialam byc w srode wieczorem... :-/ Najpierw samolot (lecial z rzymu) mial 4 godziny opoznienia, pozniej poinformowali nas, ze bedziemy miec miedzyladowanie w Krakowie (zaloga przekroczyla limit godzin pracy i trzeba bylo wymienic), zapakowali nas w koncu do samolotu... i po 15 minutach kazali wysiadac, bo "w Krakowie sa zle warunki atmosferyczne"! Stewardessa zapenila nas, ze nastepnego dnia rano bedzie dla nas lot, ale okazalo sie, ze nas oklamali, zeby pozbyc sie nas z samolotu. Nastepny lot byl dopiero w piatek (czyli dzisiaj), wolnych miejsc bylo tylko 15 (a nas ponad 100), wiec wiekszosc osob spedzila noc na lotnisku. kto mial kase i szczescie, znalazl lot na wczoraj w Centralwings i Alitalii (o cene nawet nie pytaj), a reszta... boh? Sky Europe powinna nam zapewnic hotel, transport, wyzywienie itp., ale olala nas kompletnie, jeszcze policje zawolali.:-/ Szkoda gadac... Mam nadzieje, ze kase mi zwroca, i to szybko!

Dee
please kobicinki skrobnijcie mi jeszcze te 2 zdanka, bo zaraz na łeb dostanę
"amore scrivi mi dove sei adesso? (mam nadzieje ze to dobrze napisałam)...sei a roma oggi? bo bardzo się martwie, boje sie ze nie zdazysz na samolot i co wtedy? "
Amore, scrivimi (choc lepiej brzmi "dimmi") dove sei adesso? Sei oggi a Roma? (co dokladnie chcesz powiedziec?...) Sono molto preoccupata, ho paura che perdi l'aereo e allora che facciamo?

Dee
jezu dee to juz mnie całkiem depresion dopadł buuuuu... ;( i co ja teraz zrobię, jeśli mi mojego makarona beda tak rzucac...a on bidak ani polskiego ani angielskiego :(((
A co, leci Sky Europe???
sai dee, chciałam napisać "sei a roma gia?" czyli "jesteś już w rzymie?"
właśnie nie wiem czym leci albo czym poleci, bo mi ta trąba jedna nie napisała. zaraz go jeszcze raz spytam
No to musisz napisac "sei già a Roma?". I zapytaj trabe, czym leci ("con quale compagnia vieni?").:)
dzięki dee, faktycznie "già" powinno być najpierw. kurde ale mam stresora, on pewnie też coraz większego. wysłałam juz mu smska teraz czekam na odzew. chyba dzis zemrę, a taki miałam .świetny humorek rano.... :(
Nie zemrzesz, kochana, nie zemrzesz. Grunt to pozytywne myslenie.;) W kazdym razie mysle, ze wlasnie Sky Europe traba sobie wybrala, bo wlasnie o 15:30 ja wylatywalam... Moze bedzie dobrze, ja w drodze do wawy mialam "tylko" godzine opoznienia.
sky europe to najwieksze badziewie jakie istnieje... tam ciągle są jakieś cyrki...niezależnie od warunków pogodowych i innych różności
Ale nie wiem, czy zauwazylas, ze wg nich powodem wszelkich problemow sa ZAWSZE zle warunki atmosferyczne... choc inne samoloty laduja/startuja.;)
no właśnie kochana zawsze coś sobie wynajdą a to pada snieg a to deszcz a to sloneczko razi po oczętach...
wiesz dzwonił mój italiano, ale prawie go nie słyszałam wiem tylko że dojechał wreszcie do roma i jest póki co ok...tylko boje sie ze albo w polsce go nie wpuszcza do wawy, albo w ogole nie wystartuje z roma
please napisz mi jeszcze to jesli mozesz
"nie słyszałam cie przedtem za dobrze, wiec chce cie jeszcze tylko spytać czy lecisz sky europe bo jesli tak to bedziesz w wawie okolo 18-tej tylko martwie sie czy wogole wystartujecie albo czy was wpuszcza na lotnisko do wawy, bo pogoda jest straszna, caly czas sypie snieg, az swiata nie widac"
Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 33
poprzednia |

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia