kolejna prośba o sprawdzenie :-)

Temat przeniesiony do archwium.
Proszę bardzo dobre dusze o sprawdzenie i poprawki.

Purtroppo non possiamo salutarsi cosi che avremmo voluta.
Ricorda che sei il mio sole, che illumina la mia vita.
Non chiedo niente e non esigo niente, prendo soltano questo che tu vuoi dare.
Vorrei soltanto per qualche volta che venga da me tuoi il piccolino raggio.
Lui basta per il mio giorno sia colorato, il mio viso sia serena.
Io sta aspettare per lui senza pausa, perchè non ti abbandoni i miei pensieri.

Oto co chciałam napisać:
Niestety nie możemy pożegnać się tak jak byśmy chcieli.
Pamiętaj, że jesteś moim słońcem, które rozświetla moje życie.
Nie proszę o nic i niczego nie żądam, biorę tylko to co sam chcesz dać.
Ups! nie dokończyłam
Już wklejam resztę :-)

Chciałabym tylko, aby czasami dotarł do mnie twój maleńki promień.
On wystarczy, żeby mój dzień był kolorowy, a moja twarz była radosna.
Będę czekała na niego cały czas( bez przerwy), ponieważ nie opuszczasz moich myśli.
...salutarci come avessimo voluto
..ricordati...
...tutto questo che vuoi darmi
Vorrei soltanto per qualche volta che venga da me tuoi il piccolino raggio.
Lui basta per il mio giorno sia colorato, il mio viso sia serena.
Io sta aspettare per lui senza pausa, perchè non ti abbandoni i miei pensieri.

vorrei soltanto che ogni tanto la tua piccola scintilla arivasse da me
grazie a questa scintilla la mia giornata fosse colorata (serena) e il mio viso sereno
La aspettero tutto il tempo, perche tu sia sempre nei miei pensieri
Tylko tyle poprawek? a reszta dobrze? Jeśli tak to zaczynam być z siebie dumna :-)
Bardzo Ci dziękuję bocconcino :-) Saluti
tak mi sie wydaje, ps swoja droga ladne zdanka:-)
Jeśli mogę jeszcze to proszę Cię o włoskiego odpowiednika
np. immagino,
i - no credo
albo jeszcze - ho credo.
Z góry dziękuję :-)
mi immagino
non mi credo, non credo a me stessa
credo in me, credo in me stessa
Dziękuję bardzo za uznanie. Zdanka ładne, bo miłość piękna. Szkoda tylko, że bez przyszłości. Ale narazie żyję chwilą i staram się o tym nie myśleć.

Baci, Dorcia :-))
takie proste, a narobiło mi w głowie grande romore. Grazie mille :-)
scintilla - falo'
raggio - sole
z regly mowimy o iskierce (nadziei w tym przypadku), a nie o promyku. tak mi se wydaje
nie wiem co autorka miała na myśli, ale wydaje mi się chodzi o światło, ciepło, radość bijące od słońca (czyli od ukochanego) i o mały jego promyczek (bo tak taka niewiele potrzebuje), a nie o nadzieję
kto wie czy chodzi o romyk, czy iskierke nadzieii, na to, zeby ich zwiazek przetrwal. aczkolwiek masz racje, najlepiej niech autorka sama zdecyduje o co jej chodziu. un salutone
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia