Czesc! Mam do Was ogromna prosbe.. tak sie ciesze,ze znalazlam ta strone.. od 5miesiecy spotykam sie z wlochem ale dwa dni temu bardzo go zawiodlam i chcialabym zeby mi wybaczyl ale... ciezko mi to idzie... Rozumiem juz sporo po wlosku ale niestety nie jestem w stanie nic sama napisac... prosze gdyby ktos mogl mi pomoc...
Kochanie...
Tak bardzo Cie zawiodlam... Tak bardzo zawiodlam siebie... Nie jestem w stanie opisac co czuje wiedzac,ze nie ma juz Ciebie przy mnie... Czuje pustke... Zniszczylam wszystko co przez te 5 miesiecy udalo nam sie osiagnac... zniszczylam przez wlasna glupote.. na wlasne zyczenie...
tak dobrze bylo nam ze soba... kazda chwila razem przynosila nam tyle radosci... Nie jestem w stanie pozwolic Ci odejsc... Wiem,ze teraz ciezko bedzie mi naprawic to co zrobilam ale wiedz,ze bede walczyc... chce zebys pokochal mnie na nowo... i wiem,ze jestes w stanie mi wybaczyc... daj nam szanse... Daj mi szanse pokazac Ci,ze zasluzylam na Twoja milosc...
Nie jestem w stanie wyobrazic sobie Ciebie z inna kobieta... Ja jestem Twoim malenstwem... wybacz mi... prosze... kocham Cie...
Z gory dziekuje bardzo , bede czekala z niecierpliwoscia....
Marta