To, ze moge byc tam 3 dni, to dlatego, ze często jeździłam na tyle dni sama, gdyz tam studiowałam, mam tam koleżanki, u których zawsze spię i on się do tego przyzwyczaił. Teraz przeciez co sobote jeżdzę tez na zajęcia i on to przyjał spokojnie, bo myśli, ze tak jak zawsze jedziemy z kolezankami na imprezke i śpie u jednej z nich. a to, ze jest zazdrosny to się zgadza tylko, że mi ufa. dlatego pisałam Ci wczesniej o dwóch dniach bo z tym nigdy nie mam problemu, chce odpocząc wsiadam w autobus i jade poszaleć z dziewczynami, zas na 3 dni pewnie bedzie krecił nosem, ale chciałam dla Ciebie zaryzykować, tylko teraz po tym wczorajszym nie weim co począc.