"Tajemnice"
Pozostajemy ostatnią noc leżąc na łóżku
patrząc w górę
bez mówienia; cóż można powiedzieć.
Teraz już nie są potrzebni (potrzebne)
Jutro, gdziekolwiek będziesz,
w każdej chwili będziesz wiedzieć
Przed tobą nie będę miał tajemnic
i tu mnie odnajdziesz
i potem, w jednej minucie
będę mężczyzną, którego chcesz
I tak nie będę już pragnąć
Nadal będę pił
ostatnią kroplę ciebie
na tej pustyni, która jest.
Obudzony, lecz pozostaję niemy
powstrzymuję oddech jak robisz to ty.
Już jest poranek i za chwilę ten pociąg (czy to piosenka od "zapiekanki"...?)
Odjeżdż i już nie wróci
Teraz także ty odjeżdżasz
nie obracaj się; to wiesz
przed tobą nie będę miał tajemnic
i tu do mnie wrócisz
i potem w jednej minucie
będę mężczyzną, którego chcesz
I tak nie będę już pragnąć
na tej pustyni, która jest.
i tak, za tysiąc lat
nadal będę pił ostatnią kroplę ciebie
za każdym razem kiedy zechcesz, ja będę (tu)
wystarczy tylko jeden twój gest i ja przybędę
przed tobą nie będę miał tajemnic
i potem w każdej minucie
Nadal będę pił
ostatnią kroplę ciebie
na tej pustyni która jest
Ale mi w gardle wyschło. Chyba się napiję!
Comunque, per me tradurre e' un piacere. Solo che non mi va di scrivere. Per i testi piu' lunghi meglio che mi chiamate sullo SKYPE. Ciao!