Bardzo proszę was o przetłumaczenie tego na język włoski. Bardzo mi na tym zależy.
Cześć,pisze do was, ponieważ tęsknie za wami. Mam nadzieje, że mi odpiszesz.Mama nie lubi pisać listów, przez smsy się nie dogadujemy bo albo moja komórka albo jej jest zepsuta.Mam nadzieje że żyjecie spokojnie, bez nerwów( wiem jak mama potrafi zdenerwować człowieka, także...współczuję ci, hehe). U mnie i Sylwka jest dobrze. Co prawda ma chyba jakąś infekcje, cały czas ma czkawkę, od wtorku wieczora, bez przerwy.Minuta po minucie. Namówilam go wkońcu do lekarza, bo bardzo się bałam, przez czkawkę nie mógł jeść,pić, bo wszystko zwracał. Lekarz go nawet nie zbadał, przepisał mu lek , za 1,80zł, można powiedzieć że za 8 euro, więc domyślasz się chyba jak mu pomogły... Dziś jest Sobota,2 razy w ciągu dnia ma przerwę w czkawce na ok. 30minut.W nocy nie możemy spać... Piesek nasz też chory, podajemy zastrzyki i kroplówkę Coś chyba z trzustką... Eh...Ja ucze się na kursie, jak pisalam ci w smsie.31 mam dostać certyfikat, a po tem chce iść na kurs włoskiego. Teraz jakoś w domu mało mam czasu.Ale ...to co piszesz -rozumiem, z tego bardzo się cieszę. Pozdrawiam was mocno, ciebie,mame, Ize, Omiego, i twoich synów.Buziaki dla was wszystkich, nie zapominajcie o mnie.
WIEM ŻE TO DUŻO DO PRZETŁUMACZENIA, ALE JEŻELI KTOŚ POTRAFI MI POMÓC, BĘDĘ BARDZO WDZIĘCZNA.
Z GÓRY DZIĘKUJĘ I POZDRAWIAM