Proszę jeszcze jezeli mozna o przedłumaczenie kilka zdan w odwrotną stronę....
Jestem smutna... Twoj ostatni mail był bardzo przygnębiający(smutny). Rozumiem ze nie bedziesz miał czasu we wtorek aby mnie odebrac z Florencji ale nie ukrywam ze bardzo na to liczyłam. Niestety bede musiała liczyc na siebie i czekac na autobus. Sprubuje powiedziec mamie o komputerze ale nie wiem czy bede miała mozliwosc przyjezdzac czesto. Myslę ze jedynie w niedziele. Pozdrawiam
Z gory dziekuje