dzis jest dzien wszystkich zmarlych (zaduszki) pomimo tego ze jestesmy bardzo daleko , jestem pewny/a ze podczas mszy wiara i milosc pozwoli nam poczuc sie blizszymi (poczuc jak bysmy byli blizej) i dlatego nie powinnismy byc smutni, musimy myslec ze jestesmy my ze stracilismy ich ale oni nie stracili nas poniewaz sa zawsze z nami, blisko nas gotowi by nam pomoc.
duzy buziak dla wszystkich, po swietach spotkam sie z advokatem i dam ci znac co i jak . pa :):)