jak się masz? ja dobrze, uczę się jak szalony(a)...w porządku...mniej wiecej. ale wczoraj uczyłem(am) się dużo i także dzisiaj muszę się uczyć, bo jutro mam egzamin z hiszpańskiego i jest jakieś 1000 słów, których nie znam.
co do przyjazdu do rzymu, zobaczymy, jeśli wszystko będzie ok, to przyjadę w grudniu na parę dni, a potem a święta i na sylewstra chciał(a)bym jechać do raisel jeśli skombinuję pieniądze. jeśli nie, to przyjadę do rzymu na sylwestra...rzym jest taki ładny, czasem brakuje mi go naprawde mocno. oczywiście nie tylko miasta, przede wszystkim osób stamtąd. aha...wiesz kto do mnie zadzwonił dziś rano? ANEURI, rozumiesz?...w porządku, życie jest dziwne....Chciałabym cię usłyszeć, napisz albo jak się podłączych do messengera, daj mi sygnał, masz mój numer?