Masz rację mówiąc mi o tym. Zasługuję na to. Nie myśl jednak, że ja nie cierpię jak ty. Cierpię widząc cię kłócącą się z twoimi synami (moze też być dziećmi), z twoim byłym mężem, z twoimi przyjaciółmi z polski i myślę czym jest dla ciebie te życie. W Polsce jesteś królową, możesz osiągnąć wszystko, jesteś kobietą fantastyczną. Zauważyłem, że tu na Sycylii jesteś często smutna, jest mi przykro i smutno,ale byłbym szczęśliwy gdybyś w Polsce odnalazła trochę pogody ducha przebywając razem ze swoimi dziećmi. Proszę cię, nie myśl, że jestem złym człowiekiem i tak już cierpię.
Ps. Nie zasługujesz na żadne tłumaczenie po tym co napisałeś wcześniej. Tym bardziej, że tekst włoski jest z błędami.