trochę ne włoski proszę bardzo.....

Temat przeniesiony do archwium.
Oto tekst : słyszałam,że nie odebrałaś przesyłki, nie chcesz prezentu ode mnie.sara pyta czy ma mi go oddać ,przywieść z powrotem do Polski.Jestem rozczarowana i przykro mi.
ho sentito che non hai ritirato la spedizione. non vuoi il regalo da me. sara chiede se me lo deve restituire, portare di nuovo in polonia. sono delusa e mi dispiace
dziękuję Ci UMBRYJKA!pozdrawiam pa
Może ten tekst ktoś przetłumaczy bo nie jestam pewna czy dobrze rozumiałam : ma no non e giusto perche sei rimasta dilusa,io volio tuo regalo volentiere ma sto lontano di Dori e non sono riusita andare angche io ti vorei regalare una cosa ma poi spero che tu vieni in Italia di lestate e ci incontreamo perche.
Chcętnie chcę twój prezent, ale jestem daleko od Dori i nie dam rady jechać, ja rónież chciałbym coś ci dać, wierze, że przyjedziesz do włoch latem i spotkamy się.

Coś takiego. To pisał/a włoch/włoszka ? Bo tyle błędów w jednym tekście to takie nie sympatyczne.

Piotrek
To na pewno nie jest Włoszka :)
To nie Włoszka i pisze jak umie dlatego przymknijcie no to oko....dziękuję za pomoc grazie!!!
Dla mnie nie ma problemu :) Moja koleżanka nie-Włoszka też mi kiedyś tak pisała. Przyzwyczaiłam się :)

PS. Po tym widać, że ktoś uczy się ze słuchu.
No właśnie. ja słabo znam Włoski i czasem mam problem ze zrozumieniem tego co pisze ale cieszę się ,że na Was zawsze mozna liczyć.Dzięki temu integracja europejska trwa......papatki!
W takim razie przepraszam za moją uszczypliwość.
Nic nie szkodzi ale w ramach zadośćuczynienia proszę krótko na Włoski : jeśli wszystko będzie ok. to może przyjadę do Włoch w kwietnia ale raczej ok.24 sierpnia, no ale Ciebie i tak już nie tam będzie wiec nie spotkamy się.Po prezent musisz przyjechać od Polski,nie masz wyjścia.
Temat przeniesiony do archwium.

 »

Pomoc językowa - Sprawdzenie