Dolci dziecko,mam nadzieję że się nie obraźisz,bo w sprawach uczuciowych jesteś jeszcze dzieckiem(jest w tym urok)nie znasz meżczyzn a zwłaszcza włochów,chodzenie na odległość zawsze jest idealne życie razem to inna sprawa.Włosi są mammonami i 30 letni włoch to nie 30 letni Polak,oni żyją fantazją,boją się odpowiedzialności,i związków w których są zoobowiązania,są tchurzami którzy nie umieją podjąć decyzji,i kłamcami którzy wolą grać niż podjąć ryzyko sprostaniu zadaniom,umieją takżę opowiadać bardzo słodkie historyjki o wiecznej miłości i otym że jesteś tą jedyną najważniejszą...oczywiście nie wszyscy,bo są też prawdziwi wspaniali włosi którzy powiedzą ci w twarz to co myślą,nie są tchurzami i nie chowają się jak szczury kiedy nie więdzą jak mają wyjść z sytuacji,a twój kochany właśnie tak się zachował i jeszcze ma tupet wmawiać ci że to twoja wina.Masz bardzo dużo uczucia w sobie i szkoda żebyś obdarowywała tym uczuciem osobę która w ogóle na to nie zasłużyła.POWODZENIA
czy moge poprosic o przetłumaczenie na Włoski? Chciałabym to komus przesłąc i poprosic o komenatrz...
bardzo prosze