Muszę to komuś powiedzieć po Włosku...

Temat przeniesiony do archwium.
Proszę na Włoski..: smutno mi ,że nie udało nam sie zobaczyć i porozmawiać.było już póżno i Sary nie było a mój Włoski jest kiepski i nawaliłam.ale ja nie poddam się.napisz i swoje adresy ,numery i ja poszukam i znajdę!ucieszyłam się,że wracasz do Włoch,to znaczy ,że się spotkamy i może nawet w kwietniu(19mam lot do Neapolu a 26 powrót).nalegam abyś przyjechała do mnie jeszcze teraz,Sara będzie do 25marca,byłoby super.pomyśl ja cie proszę.masz chłopaka?cieszy mnie to ogromnie,nawet nie wiesz jak bardzo!to coś poważnego?wiesz,że życzę ci miłości wielkiej jak świat i żebyś była szczęśliwa tak jak ja a nawet bardziej.
MOŻE JEDNAK MA KTOŚ CHWILKĘ???.............
mi dispiace che non siamo riusciti a vedereci ne' parlarci. era gia' tardi e sara non c'era ma il mio italiano(lingua) non e' abbastanza da parlare senza aiuto. ma io non mi arrendero'. scrivi mi il tuo indirizzio, numero io li cerchero' e trovero'! Ero contenta che saresti tornato in italia.questo significa che ci incontriamo forse in aprile. ho il volo per Napoli il 19 aprile e ritorno 26.insisto che mi verrai a trovare anche adesso, Sara sara' fino al 25 ...sarebbe bello.sai che ti auguro amore grande come il mondo e di saresti felice come lo sono o di piu'.



...przetlumaczylam tak jak umialam, i tak jak zrozumialam bo to nawet po polsku bylo napisane malo zrozumiale w niektorych fragmentach ;/
dziekuję bardzo....mówisz,że nie po polsku... no może trochę bo póżno było i pączków za dużo hihi pozdrawiam pa!

« 

Życie, praca, nauka

 »

Pomoc językowa