domanda - dwa zdania....

Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 34
poprzednia |
mam ogromna prośbę, prosze o przetłumacznie nasrępujących zdań:
1.che cosa vuoi fare a presto ?
2.Il tocco delle dita mie...


molto grazie

ps. więcej po włosku nie umiem, ale obiecuję że sie nauczę
1.che cosa vuoi fare a presto ?
2.Il tocco delle dita mie...

1. co chcesz robić nastepnym razem ???
2. il tocco?? moich palców

To pisał włoch? Jeśli jest zaimek dzierżawczy po rzecz. nie ma rodzajnika...
dzięki,

nie tego nie pisał włoch - sprawdziłam, przepisałam dokładnie
a presto to ogólnie się mówi: do następnego razu, dlatego myśle że tak jest, a znalazłaś co to jest IL TOCCO?? zajrze do słownika ksiażkowego
il tocco - dotknięcie, uderzenie
czyli to drugie zdanie oznaczałoby: dotknięcie moich palców...


dziekuję, bardzo jestem wdzięczna
non c'è di che :)
czy to oznacza : nie ma za co?
jesli tak, to dla mnie nowy zwrot do zapamietania
tak, miło że mogłem pomóc
gioventu, a jak będzie: czyja teraz kolej? - Chi e' tocca?
mozna zapytac: Tocca a chi? (scusa gioventu ze ci podkradam pytanie:) mam nadzieje ze sie nie gniewasz
jesteś pewna?
albo: di chi è il turno? ale tocca też jest :)
ale nie jestem pewien
a chi tocca?
dzięki Kasia :)
anche la polonia???? anche se non è in europa??? se è cosi allora- czy ktoś mógłby mi to przetłumaczyc ,prosze bardzo!!!
mozesz mi umyc okna jak chcesz:-)
rowniez Polska?pomimo ,iz nie jest w Europie?jeeli tak jest,to...(zdanie nie jest skonczone)

ps.kto mysli,ze Polska nie jest w Europie?
Dzięki bardzo, chciałam potwierdzić że ktos jest naprawde pusty
Okazuje się, że chcieć nie równa się móc :/ Pamiętaj, że najpierw miałbym do czynienia z Twoim mężem, a potem z peerunem :/ Dwóch ciosów w ryj bym nie zniósł :D
Su su, diamo per scontato che sia stato targato tedesco (o polacco) prima di essere immatricolato in Italia. Così non ci viene il mal di testa -Czy mogłabys Kasiu jeszcze na to spojrzeć
nie ma sie czego bac a juz nie wspomne o moim mezu-zloty chlopak z niego i tyle...
na Twoim miejscu obawialabym sie Agatki:-)
ja Agatce jestem wierny... i naprawdę ona się dla mnie tutaj przede wszystkim liczy... a Ty masz peeruna :-P
a jak powiedziałaś "a chi tocca", to od razu mi się klapka otworzyła w głowie i przypomniałem sobie moją nauczycielkę na kursie we Włoszech w kółko to powtarzającą :D
wiesz Kasia, chciałbym darzyć swoją przyszłą żonę takim mocnym i stałym uczuciem jak Ty swego męża. Uwierz, ale bardziej zazdroszczę Ci właśnie tego, niż doskonałej znajomości włoskiego. Jak patrzę czasem na świat, to myślę sobie że miłość nie istnieje. A jak dowiaduje się o takich osobach jak Ty, to zaczynam powtórnie w nią wierzyć... :)
nie mow,ze czytales moje opowiesci?przyznam,ze szczesciara ze mnie...milosc istnieje, nie wiemy tylko kiedy i gdzie ja spotkamy...nie poddawaj sie
nie czytałem... ale miłość nie do każdego przychodzi i to jest właśnie najsmutniejsze.
uszy do gory:-)
Su su, diamo per scontato che sia stato targato tedesco (o polacco) prima di essere immatricolato in Italia. Così non ci viene il mal di testa

tak,tak, dajmy na to, żeby przewidzieć,że będą założone tablice rejestracyjne niemieckie (albo polskie) zanim będzie zarejestrowany w Italii. W ten sposób nie musimy się o nic martwić (nie przyjdzie nam ból głowy)

..ciekawe, czy dobrze, może ktoś zprawdzi?
:)
Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 34
poprzednia |

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia


Zostaw uwagę