bardzo proszę przetłumaczenie z włoskiego na

Temat przeniesiony do archwium.
polski...

Anche noi siamo andati a funghi purtroppo nessuno. sono contento se riuscite a vincere la gara. anche voi ci mancate e non vediamo lora di tornare.
My tez bylismy na grzybach, ale nic nie znalezlismy. Ciesze sie, ze udalo wam sie wygrac zawody. Tesknimy za wami i juz nie mozemy sie doczekac kiedy wrocimy.
Czy może mi ktoś przetłumaczyć odpowiedź?

" My również tęsknimy za wami.Ciągle o was rozmawiamy.Kiedy do Polski przyjedziecie? Może na święta?bardzo serdecznie was zapraszamy,poznasz rodzinę Sylwka,pozwiedzasz ich hektary pola mama też wkońcu by ich poznała...pojeździmy na sankach,mamy już pare pięknych miejsc w które chętnie was zabierzemy..."
phihihihihi :D dobre :D
ciekawe po jakiemu będą się porozumiewać ;) może przez to forum? :p
podarujcie sobie te wasze bezsensowne przytyki,OK?
Kasia ,przytyki to nie sa,to sa male sygnaly o obudzeniu sie z uludy...bo Isabela mysli o scaleniu zwiazku swojej matki..postepuje niczym menadzer,usiluje im pomoc,jakby narzucajac od siebie ze zwiazek ma trwac, bo to ona pisze do Wlocha po wlosku,ze sie tak stara dla dobra mamy to sie ceni,ale 2 doroslych wie jak ma zyc i nie scementuje tego nawet sms pisany po wlosku,nawet z glupotami i ti niezbyt stylistycznymi po polsku.Zawsze myslalam ,ze corki jest blizej matki..i pierwszy raz obserwuje takie relacje..wlosko polskie.Hej Isabela,mozna to lepiej skonstruowac,ta twoja mala pomoc jako domowego psychologa,rozumiem do czego dazysz tymi sms.







/
MYLISZ SIE,nawet nie wiesz do kogo ona pisze....na pewno nie do narzeczonego..
Sorry,nie doczytalam tego,ze wiesz o mamie i naskoczylam na Ciebie:-I

co nie zmienia jednak faktu ,ze to nie nasz zakichany interes wtracac sie do czyis spraw,problemow....

wiec jak dla mnie to sa nadal glupie przytyki
Temat przeniesiony do archwium.

Zostaw uwagę