krótki tekst

Tesero mi manchi tanto, ti penso spesso e non posso fare a meno di stare male pensadoti lontana

skarbie mój , myślę o tobie często i ciągle źle się czuję myśląc, że jesteś daleko

Magari è così?:
Skarbie brakujesz mi bardzo(brak mi Ciebie bardzo),mysle o Tobie czesto i niemoge nic zrobic mniej aby nieczuc sie zle myslac Cie daleko...

susa, widzę że włoski znasz świetnie, ale polski to chyba nie za bardzo?

:)

A stronzo!Sei proprio uno stronzo!Hai fatto bene a chiamarti in questo modo!Scherzo ovviamente!
A Ty drogi co sie smiejesz?
Zartuje!:)
Zrozumcie mnie..mieszkam we Wloszech juz7lat jezdze do Polski1czy2razy do roku a w Polsce skonczylam podstawowke ale w tym roku po maturze zjezdzam do Polski..i zobaczycie ze sie wtedy odrobie!Apropo co sadzcie mam sens isc w Polsce na filologie wloska?

hehehe, ja sie nie smieje tylko sie usmiecham :) i jestem kobieta :D jasne ze jest sens, jesli chodzi o nauke to zawsze jest w tym sens :)
i w ten sposob lepiej brzmi : i zobaczycie ze nadrobie braki w jezyku polskim!Apropo co sadzcie jest sens isc w Polsce na filologie wloska? :D ty mnie poprawiasz w j. wloskim to ja cie bede ze stroncem poprawiac w j. polskim ;)

susa, myślę, że powinnaś studiować to, czym się interesujesz.
Moim zdaniem studiowanie filologii włoskiej w Twoim przypadku nie jest złym pomysłem. Filologia to przecież nie kurs języka, tylko nauka o języku, jego historii, fonetyce, literaturze, itd. Jeśli się w tym dobrze czujesz, to śmiało!

susa ty sie nie przejmuj ze polskiego nie znasz , ja 26 lat w polsce bylam i czytac nie umiem po polsku, jak chcesz sie posmiac to zajrzyj w temat wyzej .... hahahaha

napisalam do ciebie na forum "studia". Nic straconego. Poprostu zacznij czytac polskie teksty... Zobaczysz, za jakis czas nie zrobisz zadnego bledu... jesli masz ochote na polska literature, to wejd na strone biblioteki internetowej... Wiem, ze dasz rade. Trzymam kciuki