czy ktos moglby mi pomomoc to przetlumaczyc?
prawie 2 miesiece temu zrobilam zakupy w panstwa sklepie internetowym. Chociac na stronie widnieje informacja, ze przesylka powina dojsc w ciagu 2 tygodni to ja jej do dzisiaj nie otrzymalam. Mam namysli zamowienie nr XYZ zlozone dnia...
Czy moge prosic o wyjasnienie tej sprawy? O informacje czy wogole zamierzaja panstwo wyslac do mnie zamowiony towar? Nie chcialabym aby rzeczy z kolekcji zimowej dotarly do mnie w lecie. Ktos juz do panstwa dzwonil w tej sprawie w moim imieniu i uslyszal odpowiedz, ze towar dotrze w nastepnym tygodniu, oczywiscie od tamtego momentu uplynely juz 2 tygodnie a przesylki jak nie bylo tak nie ma.
Prosze o poszanowanie praw konsumenta (jesli takie wogole istnieja we wloszech) i jakies zadoscuczynienie.Wydaje mi sie, ze w zwiazku z tak dlugim oczekiwaniem i zlym serwisem z panstwa strony nalezy mi sie jakis discount. MAm manadziej, ze zobacze przesylke w nastepnym tygodniu jesli nie rozwazam rezygnacje z niej, a zakupow w panstwa sklepie raczej nigdy juz nie zrobie, rowniez napewno nie bede polecala sklepu znajomym.
--kochani czy ktos moze mi pomoc to przetlumaczyc??? juz mnie krew zalewa przez ten cholerny sklep. Zostalam totalnie olana, w Polsce to jest nie do pomyslenia, a tu... CZy wy -tak na marginesie-robicie czasem zakupy w necie? czy tez tak dlugo czekacie? JA zwykle jak cos kupuje i jest na stronie napisane -czas dostarczenia przesylki-4,5 dni to zakladam najgorsze, czyli, cos co kupilam pojawi sie u mnie gora za 2,3 tygodnie i zawsze niestety sie to sprawdza. W Polsce przesylki naprawde docieraja w ciagu 3, 4 dni, dlaczego tu na wszystko trzeba czekac miesiacami???? co za olewczy narod!!! wk*** mnie z tym niesamowicie !!!