Wszystkie sprawy takie nieistotne bez niej ale oczywiscie istniejace nadal. I kto wie czy ty nie zdajesz sobie sprawe ze istnieja jeszcze inne dziewczyny. Prosze? Inne dziewczyny?- Nie, tylko ona moze dac mi to co mialem.
W miedzy czas czasie rozpoczyna sie tez dyskusja wewnatrz. Podczas gdy jeden z przyjaciol mowi o wypadku, ktory widzial wczoraj, nagle ktos Cie pyta: ' widziales ja jeszcze...ja no wiesz...' i wypowiada to imie. I to imie otwiera drzwi do Twojego wnetrza i wydaje Ci sie wtedy,ze wszyscy maja do niego wglad,ze moga odczytac co w tej chwili myslales, co czules i zaczynasz sie bac. Jesli jestes mocny,potrawisz sie obronic- udajesz ze nic sie nie stalo, w przeciwnym razie mruczysz cos pod nosem majac nadzieje ze zmieni sie szybko temat.