Dla chętnych...

Temat przeniesiony do archwium.
Dla chętnych albo dla tych którzy się bardzo nudzą :) mam taki mały tekscik do przetłumaczenia :)

ja nie chcę być sam/a o ukochana/y
więc do ciebie prośbę mam

kochaj mnie
tak jak ja kocham cię
kochaj mnie
tak jak ja kocham cię

Amami come io amo te
no prosze i calkiem niezly wierszyk o seksie wyszedl..prawie porno
ja nie chcę być sam/a o ukochana/y
io non voglio essere sola/o, o mia/mio amata /amato
więc do ciebie prośbę mam
perciò ti chiedo

kochaj mnie
tak jak ja kocham cie

amami, come io amo te

***
nie rozumiem gemma, ty masz jakiś problem, ze siejesz złośliwością i jadem po całym forum, czy to po prostu jest kwestia twojego charakteru? :D
cos mnie nie doceniasz droga Trish..mam dobry humor bo to nie ja wczoraj bylam w ciazy..he he..zartowalam..a slowa o milosci: ktos kogos gdzies pokochal ..kojarza sie wybitnie z aktem seksualnym,../i to nawet na trawie..no bo to 'gdzies" to takie dwuznaczne/no bo niby jak sie ludzie rozmanazaja.Czy wy ludzie poczucia humoru nie macie?Skad ta sztywnosc i smiertelne powane podejscie ?:D
...powazne...
moze i niedoceniam, mah..
w kazdym razie (teraz dopiero bedzie "na serio") to, o czym piszesz to blad semantyczny:
ktos kogos gdzies pokochal = obdarzyl uczuciem
ktos z kims sie gdzies pokochal = oznacza to, o czym ty mowisz :D choc, za boga nie potrafie znalezc skojarzenia z trawa, ale moze moja zdolnosc kojarzenia sie zastała:)
eh, taki moj lingwistyczny konik :-P
....to stary i doslowny cytat Wojtka Mana i chodzilo o...milosc w plenerze ,to slowko "gdzie" wg.Mana to bylo..na zielonej trawce..kobieta z mezczyzna./.ktos kogos..gdzies pokochal..uprawiają seks na trawce... Zlapalam w locie.. i utrwalilam i bawi to mnie nadal,bo tak proste ,ze az skomplikowane ,na dodatek z bledem sematycznym...:D. Bez tego zaimka"sie" tez dobrze brzmi,sorry ale mnie to naprawde rozbawilo.Pozdrawiam serdecznie..dzieki za wpis :D
trishya jak się nie mylę to Twoje utwory mają prezentować glownie kwestia
nieprzystosowania jednostki do zycia we wspolczenym spoleczenstwie .
stefantastica, oj nie potrzebujesz składać takich wyznań. D
*kwestie
no wlasnie to po tym goracym wyznaniu Stefanistyki..takie kudlate porownania mi do glowy przyszly,obsceniczne..:D a w ustach pana Mana jeszcze bardziej obscenicznie zabrzmialy jego slowa..ktore zacytowalam
przetłumaczysz mi ten ładny wierszyk na włoski
Dzięki trishya za tlumaczenie :)
Piotrus, moze ci umknelo, ze jestesmy na forum zwiazanym z jezykiem wloskim i to nie jest wlasciwe miejsce na dywagacje odnosnie moich utworow.:)
Fakt, nieprzystosowanie ludzi do zycia we wspolczesnym swiecie szalenie mnie interesuje. Wciaz widze wokol siebie gosci, ktorzy maja sporo pod fryzura, maja jakas wiedze, jakis poziom kultury a jednoczesnie brakuje im tak podstawowej umiejetnosci jak zdolnosc efektywnej komunikacji z innymi. W swoich wypowiedziach, w swoich sposobach na zaistnienie w jakims srodowisku powielaja wciaz te same schematy mimo, iz dostaja negatywne informacje zwrotne. Zamiast zaczac robic cos innego, cos nowego gdy ich przekaz nie funkcjonuje, uparcie trwaja przy tym, co znaja. Czesto zamiast wyrazac wlasne mysli czy przedstawiac wlasne opinie przetrzasaja internet w poszukiwaniu opinii innych ludzi i posuwaja te opinie innych pod nos swoim rozmowcom, nawet bez wlasnego komentarza. Nie zdaja sobie sprawy z tego, ze w ten sposob ublizaja inteligencji swoich rozmowcow, bo zakladaja, ze tych nie stac jest na samodzielne znalezienie owych informacji.
Tacy goscie po prostu nie dbaja o feedback swojego zachowania, zwyczajnie nie przyjmuja go wiadomosci. W zwiazku z czym raz za razem prezentuja siebie tak, ze sa odbierani jak przyslowiowy Filip z konopi lub rzep na psim ogonie.
Ich strata.
I nie mow mi, ze ty nie znasz ludzi z tego typu nieprzystosowaniem .... ;D
Szkoda że całkowicie nie pasuje do mnie ten opis.D
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia

 »

Życie, praca, nauka


Zostaw uwagę