ti voglio bene tiziano ferro

Temat przeniesiony do archwium.
kto się podejmie tłumaczenia?

tiziano ferro "ti voglio bene"

Una è troppo poco...due sono tante
Quante principesse nel castello mi hai nascosto
TI VOGLIO BENE...te lo dicevo anche se non spesso
TI VOGLIO BENE...me ne accorgevo prima più di adesso
Tre sono poche..quattro sono troppe
Quante quelle cose che hai rinchiuso
nel castello e ancora...
TI VOGLIO BENE...e nonostante tutte le attenzioni
[ Find more Lyrics at www.mp3lyrics.org/iqS ]
TI VOGLIO BENE...dall'altro ieri invece da domani non lo so

Un altro viaggio e poco tempo per decidere
Chi ha caldo a volte non si fermerebbe mai
È troppo presto per ricominciare a ridere
Sicuramente il momento arriverà
Sono passati lentamente venti giorni
Sono trascorsi rimpiangendo i miei sogni
E in quanto a te so solo che se ti vedessi
Sarei più stronzo di ciò che ti aspettassi
È terminata l'amicizia da due ore
Ho seppellito l'incoscienza del mio cuore
In 4/4 ti racconto
Disilluso e non contento
L'allegria e la magia che hai rovinato
Ti ho visto camminare mezzo metro sopra al suolo
Dire in giro "sono amico di Tiziano"
E rassicurarmi di starmi vicino
Poi chiacchierare al telefono da solo
Dietro l'ombra di sorrisi e gesti accorti
Sono passati faticando i nostri giorni
E per quanto non sopporti più il tuo odore
Mi fa male dedicarti il mio rancore
E quindi...

Una è troppo poco...due sono tante
Quante principesse nel castello mi hai nascosto
TI VOGLIO BENE...te lo dicevo anche se non spesso
TI VOGLIO BENE...me ne accorgevo prima più di adesso
Tre sono poche..quattro sono troppe
Quante quelle cose che hai rinchiuso nel castello
TI VOGLIO BENE...e nonostante tutte le attenzioni
TI VOGLIO BENE...dall'altro ieri
Invece da domani non lo so

E' che ti sono debitore di emozioni
E' che al mondo non ci sono solo buoni
Magari questo lo sapevo ma è diverso
Viverlo sulla tua pelle come ho fatto io con te
E fu Latina a farci unire e poi pagare
Una canzone può anche non parlar d'amore
E ancora con tutto il cuore te lo dico
Anche se da due settimane non sei più
Mio amico..


z gory dzikeuje
Jedna to zbyt mało... dwie to dużo
Ile księżniczek w zamku mi ukryłeś
Uwielbiam Cię... mówiłem to Tobie nawet jeśli nie często
Uwielbiam Cię... zauważałem to bardziej wcześniej niż teraz
Trzy to niewiele.. cztery to za dużo
Ile tych rzeczy które zamknąłeś w zamku i jeszcze...
Uwielbiam Cię.. i mimo wszystkich skupień uwagi
Uwielbiam Cię.. od przedwczoraj natomiast od jutra nie wiem
Chciałbym podziękować Ci i ścisnąć Cię za gardło
Jestem tym co słuchałeś, tym co zawsze pociesza
Jestem tym co wolałeś jak płakałeś każdego wieczoru
Jestem tym, co trochę nienawidzisz i teraz się tego trochę boisz
Chciałbym Ci przypomnieć, że byłem Ci bliski
Również tamtego wieczoru kiedy dziwnie się czułeś
I wytrzymałem
Ale teraz nie chce nic z powrotem
ponieważ teraz już według Ciebie mam wszystko co mi potrzebne

Jedna to zbyt mało...dwie to dużo
Ile księżniczek w zamku mi schowałeś
Uwielbiam Cię...mówiłem Ci to choć nie zbyt często
Uwielbiam Cię... zauważałem to bardziej niż teraz
Trzy to dużo...cztery za dużo
Ile tych rzeczy które zamknąłeś w zamku i jeszcze...
Uwielbiam Cię...i pomimo wszystkich zainteresowań (uwagi)
Uwielbiam Cię...od wczoraj natomiast od jutra nie wiem

Chciałbym Ci podziękować chciałbym ścisnąć Ci gardło (udusić?)
Jestem ten którego słuchałeś, który zawsze pociesza
Jestem ten, do którego dzwoniłeś każdego wieczoru jak płakałeś
Jestem ten, którego trochę nienawidzisz i ten którego teraz trochę się boisz
Chciałbym Ci przypomnieć, że byłem blisko Ciebie
Także tego wieczoru jak dziwnie się czułeś
I zniosłem to
Ale teraz nie chcę nic w zamian
Ponieważ według Ciebie mam już wszystko co mi potrzebne
Głośny aplauz (na koncertach) poniżej moich ocen (nut)
Jedna okładka i także mocny teledysk
Narzeczone tyle ile napadało (czyli jest ich bardzo dużo)
Nawet jeśli strach jest ten sam
Teraz kiedy mam zawsze wiele do zrobienia
Mówisz, że nie mam już czasu na rozmowy
Ale jeśli tylko nieśmiało proszę Cię o to
Ty sarkastyczny wycofujesz się
A więc...

Kolejna podróż i mało czasu na podjęcie decyzji
Kto ma ciepło (kto się spieszy, kto ma szanse) nie zatrzymałby się nigdy
To zbyt wcześnie, aby zacząć się na nowo śmiać
Na pewno taki moment nadejdzie
Powoli minęło 20 lat
Minęły opłakując moje marzenia
A jeśli chodzi o Ciebie wiem tylko, że jakbym Cię zobaczył
Byłbym większym skurwysynem niż mógłbyś się spodziewać
Zakończyła się przyjaźń od dwóch godzin
Pochowałem nieodpowiedzialność w moim sercu
W 4/4 opowiem Ci
Rozczarowany i niezadowolony
Radość i magia, które zniszczyłeś
Widziałem Ciebie jak przechodziłeś pół metra nad ziemią
Mówiąc wszystkim "jestem przyjacielem Tiziana"
I zapewniając mnie, że jesteś mi bliski
Potem gadać przez telefon samemu
Za cieniem uśmiechów i gestów
Minęły mecząc nasze dni
I choć nie zniósłbym już twego zapachu boli mnie ta nienawiść
To tyle mnie boli dedykować ci mój żal
A więc...

I że jestem twoim dłużnikiem emocji
I że na świecie nie istnieją tylko dobrzy
Być może to już wiedziałem, ale teraz jest trochę inaczej
przeżyłeś to na własnej skórze tak jak ja
I była to Latynoska która nas połączyła
Piosenka może być też nie o miłości
I jeszcze raz całym sercem mówię ci to
Nawet jeśli od dwóch tygodni nie jesteś już
Moim przyjacielem

« 

Nauka języka

 »

Solo italiano