Dalej nie jestem do końca przekonany. Ja wiem, że "in generale" znaczy "w ogóle", ale wydaje mi się, że chodzi o "w ogóle" użyta w innym troszkę sensie.
Myślę, że prawdziwy sens "in generale", to:"ogólnie", "w ogóle", jako bez wchodzenia w szczegóły.
Nigdy nie słyszałem, żeby zostało to użyte, jako takie rozpoczęcie wypowiedzi, jako "in somma", co więcej, nie przypominam sobie, żebym kiedykolwiek słyszał Włocha, który zaczynałby zdanie od "in generale"...aż w uszach zgrzyta, nie suona wcale.