Wyrzucam się sama. Niemal czuję jak procenty "bąbelkują" mi w krwioobiegu. Głupia,jeszcze wczoraj sądziłam, że niedobre to wino...Cóż za przedwczesny i chybiony osąd. Do pracy jutro. Cholera. Dobranoc wszystkim :-).
Giermki wysłane a Ty białogłowo wysilaj koncept, jadąc przez lasy zwierza pełne, co nam trzeba z moją połowicą uczynić na ten czas, bo gorze nam, gdy się owa niewiasta pomiarkuje.:))
prawie robi różnicę
04 sty 2009
No oczywiście!:)
yamadawa
04 sty 2009
Ellison, wypij za nasze....za WODNIKÓW i za błędy natury (jak śpiewa Rysiu)
złotych snów! :)
prawie robi różnicę
04 sty 2009
Dobrej nocy, giermki na mrozie niech czekają.:)
Ellison
04 sty 2009
Dziękuję :-)
Ellison
04 sty 2009
o nie, giermki wpuszczę, ze stajennymi spać będą. Dobranoc.
prawie robi różnicę
04 sty 2009
Tylko okowity im nie dawaj za dużo, bo jak się popiją, to i stajennych poturbują i jeszcze do czworaków na dziewki popędzą, chłopstwo burząc.