..dzięki za wyjaśnienie... czytałam gdzieś... facet czytając jakąś książkę, przekład z hiszpańskiego na polski stwierdził, że pisana jest 'językiem jego młodości'...odszukał tłumacza i okazało się, że wychowali się na tym samym podwórku, chodzili do tej samej szkoły.. fajne, że można tak znalźć 'ziomka'..
:)