taki co pracuje duuuuzo ,tyra i tyra,uzalezniony od pracy ,pracoholik raczej niz robol..przesadzilam z tym robolem,heheheh... raczej robotomaniak..pracoholik perfekcjonista
SettediNove
30 maj 2009
po dluzszych konsultacjach drążąc temat ustalismy wspolnie z ob XY ,ze lavorone to ktoz kto sie zapracowywuje ,przepracowywuje /ale lubi to!/urabia po naszemu ręce do łokci. Lavorone.. lavora come una bestia..czyli tyra jak woł.. w sensie pozytwtywnym bo lubi pracowac..czyli pracuś/ten ze Smerfow :D/... pracoholik :D
linn_linn
30 maj 2009
Raczej cos w rodzaju lavoraccio. Lavorone, czyli ogromna praca do wykonania.
http://ricamanto.blogspot.com/2009/05/il-lavorone-avanza.html
merlettando
30 maj 2009
popieram linn linn, lavorone to kawal roboty, ciezka praca itp.
Misiaczkowa
31 maj 2009
pracoholik
linn_linn
31 maj 2009
Nie wprowadzaja w blad. Lavorone jak macchinone, portone, librone itp.
To_ja
31 maj 2009
>popieram linn linn, lavorone to kawal roboty, ciezka praca itp.
Też popieram. A co ważniejsze, popiera też słownik. Zingarelli 2006.