countessa nie przejmowalbym sie ani "nie wczuwala"w te slowa: Non ci crederai ma mi manchi..mi manchi pisza tysiace wlochow do roznych nacji pań na kuli ziemskiej..on to po prosztu pisza..nie wczuwaja sie ..to taki wyswiechtany slogan ,ze nie warto nawet uwagi zwrocic..to lylko ladnie 'suona'..ale w gruncie rzeczy nic nie oznacza..NIC..jezyk wloski to takie ziarno zmieszane z plewami..co nam Kopciuszkom/czyli plci zenskiej calego swiata/serwuja Wlosi..oni to serwuja ..by sobie poesemesowac pozniej..pokontynuowac,dowartosciowac sie np :Och jaki jestem 'bravo'..pisze z nia! a ona mi odpisuje!..czyli mowiac po mojemu' wkrecaja' panne w kontakt/sms, mail/..w ulude..heheheh..a jak pisza tzn ,ze sie nudza/sic!/,nie maja co robic..wg wlochow kobiety maja dostrczac rozrywki..czasem dobra jest i dla nich 'esemesowa rozrywka' hehehe :D