Albo "jest" (jest gdzieś, jest tak w ogóle, ale nie w znaczeniu jest jakiś, wtedy używa się samego è): - Buongiorno, c'è Marco?
- No, non c'è.
- Dzień dobry, jest Marco?
- Nie, nie ma.
edytowany przez Silva90: 05 lut 2012
alg60
05 lut 2012
Często c'è lub ci sono towarzyszy okolicznik miejsca. Nawet tam, gdzie nie ma tego okolicznika wypowiedzianego lub napisanego.
C'é Marco (a casa)?
Silva90
05 lut 2012
Tak, ale chyba niekoniecznie.
Non ci sono i cavalli blu [Nie ma niebieskich koni] nie wymaga rodzajnika miejsca, no, chyba że koniecznie chce się dodać np. al mondo [na świecie].
edytowany przez Silva90: 05 lut 2012
alg60
06 lut 2012
Zasadę tę podała Alina Kreisberg w podręczniku "Mówimy po włosku", a wyrażenie to zasadniczo znaczy "znajduje się" chociaż czasami po polsku tłumaczy się "jest". C'è jest odpowiednikiem "there is".