Chciałabym Was prosić o przetłumaczenie lub też napisanie kłótni po włosku, takich śmiesznych.
Np.
(to do tłumaczenia)
1.
- Gdzie my jesteśmy?
- Sam nie wiem.
- A co, jeżeli się zgubiliśmy?!
- Przestań, na pewno nie. Zaraz zapytam kogoś o drogę do Mediolanu.
- Oszalałeś?? Jesteśmy w Polsce, nie wiadomo gdzie! Ludzie nie znają włoskiego.
- A po angielsku?
- A umiesz?
- Umiem.
- Nie byłabym taka pewna. Ledwo co miałeś 3. Komunikacji było 0!
- No to się nie dogadam.
- I co z nami wtedy będzie?
- Będziemy bezdomnymi, zagubionymi z akcji po Euro, po finałowym meczu Włochy vs. Hiszpania
- Haha, śmieszne! Boże ... nie, nie wiem, co zrobić.
Umrzeemy !!!
- Przestań babo jedna!
- Ale ja angielskiego nie znam!
- Ja znam.
- Cooo? To mi powiedz, jak będzie po angielsku: "Gdzie jest najbliższy peron?"
- Eeee, coś tam plus coś tam .. Ee nie wiem.
- No super! Taki facet jak Ty, to normalnie skarb!
- Ale za to mamy darmowe wakacje w Polsce.
- Pieniądze się skończą i co wtedy?
- Pójdziemy do pracy.
- Jakiej?
- Albo nie.
- Ciekawe, co miałeś na myśli.
- Zamiatanie plaż i mycie pociągów.
- Hahaha, bardzo śmieszne.
2.
- Przyjacielu, co zamawiasz do jedzenia?
- Hę, no wiesz, dla mnie najlepsza byłaby pularda w sosie pomidorowym. A do picia to chętnie bym się napił wina czerwonego słodkiego.
- A ja bym zamówiła sobie lazagne z serem gorgonzolla, a do picia - to co Ty.
(- Oto pańskie zamówienie)
- Ale kelnerze! Ja zamawiałem pulardę w sosie pomidorowym, a ty kelnerze przynosisz mi jakieś kuleczki drobiowe, twierdząc że to jest moje zamówienie. Ja uważam, że moje danie to 2 kawałki chudego, dobrze wysmażonego, odtłuszczonego mięsa, a nie jakieś na szybko zrobione kuleczki.
(- No wie Pan, nasza specjalność to właśnie drobiowe kuleczki z pulardy)
- Nie nie, ja chciałem wysmażone kulki. Nie kuleczki, nawet ich nie było w menu! A pomimo tego Pan mi "to coś" przynosi. Przynajmniej moja przyjaciółka dostała to, co chciała i jest bardzo zadowolona.
- Dziękuję za danie. Wszystko jest w porządku, tylko trochę za mało sera zapiekliście.
Czy mogłabym prosić o dodatkową porcję sera, oraz to samo danie dla mojego przyjaciela.