minchia

Temat przeniesiony do archwium.
Hejka!
przypuszczam, ze to może być coś w dialekcie genueńskim ale może wiecie co oznacza słowo:

minchia
No wiec minchia oznacza najprosciej mówiąc włoskie przekleństwo. Coś takiego jak u nas "ja pier...."
;-) dzieki, tego sie właśnie spodziewałem i obawiałem ...
MINCHIA jest jednak troche mniej wulgarne.
no nie dokladnie, slowo "minchia" ma swoje konkretne znaczenie mianowicie "h..", tylko ze jest uzywane wtedy gdy my uzylibysmy "ja pier...."
Slowo "minchia" to inaczej "cazzo" sorry za dokladne tlumaczenie; jest to w dialekcie sycylijskim!
uzywane jest w calych wloszech, nie tylko na Sycylii
Zgadzam sie, ale jest pochodzenia sycylijskiego, fatti una ricercha!!! Zobacz ponizszy link i sytuacje w barach w poszczegolnych miastach, jak widzisz "minchia" wystepuje wlasnie w Palermo, moze byc uzywana wszedzie ale korzeniami siega Sycylii.
http://www.magnaromagna.it/guide/bar.php

Ula
zgadza sie.. jest pochodzenia sycylijskiego, oznacza ch.., i uzywa sie go tak jak cazzo, jak przecinki w zdaniach, tak jak u nas kur... Nie jest najmocniejszym przeklenstwem, duzo mocniejsze i wulgarniejsze sa wg Wlochow bestemmie, tj obrazanie Boga, Matki Boskiej, itp...
Jesli chodzi o faceta to najgorsze co mozesz mu powiedzec to CORNUTO :P fajnie brzmi nie?? ale sie wkurzaja ;)))
Powiedziec jak powiedziec gorzej to chyba jest przyprawic komus rogi;)))
Ula
a minchiate? mowia czesto : 'non dire minchiate'
albo: smettila di dire minchiate / cazzate
w Rzymie mowia tez "non dire freniaccie"...zwrot od kobiecych genitaliow, w kazdym badz razie to cos w stylu "nie mow glupot", oczywiscie tylko mocno zabarwione;)))
hai sentito un discorso di due italiani che stanno ora a milano; uno dice; minchia, altro risponde; ma che cazzo e` sta minchia... ? :))))))
slt a tutti che amano italia
Minchia, tak jak wyżej napisano, znaczy "ch**j" i wywodzi się z Sycylii. Minchiata/cazzata to głupota, bzdura. Chciałbym jeszcze dodać, że mówi się tak na północy i na południu. Na południu rdzennie, na północy jest wyrazem "luzactwa". Natomiast w centrum uchodzi raczej za wieśniackie przekleństwo z południa i jak ktoś tak powie, to nie zostanie odebrany jako luzak.rnrnPzdrrnPiotr
Natomiast w centrum uchodzi raczej
>za wieśniackie przekleństwo z południa i jak ktoś tak powie, to nie
>zostanie odebrany jako luzak.rnrnPzdrrnPiotr


Oj troche przesadzone

Poza tym, nawet jesli tego uzywaja na polnocy to nie z taka czestotliwoscia jak na poludniu (na Sycylii, bo np w Apulii prawie nikt tak nie mowi)
w Rzymie nie słyszałem ani razu przez kilka lat, w Turynie jest uzywane częściej, niż "cazzo", ale jako jego zamiennik, nie zauwazyłem żadnej róznicy. Znajomi Włosi twierdzą, że przywędrowało ze Sycyli wraz z ludźmi poszukującymi pracy na Północy. Wymawia się je także róznie: w Tutynie "miiiinchia", a na południu ? Zobaczcie w oryginalnej wersji "Johny Wykałaczka".
slowo minchia na poludniu wloch(zwlaszcza na sycylii) nie ma wulgarnego wydzwieku sluzy do wyrazania silniejszych emocji takich jak zdziwienie zachwyt etc...na darmo szukać polskiego odpowiednika (=o rety????,) na polnocy wloch jest rzadko uzywane i moze byc odebrane jako niecenzuralne
Jedną rzeczą jest pierwotne znaczenie słowa, a inną kontekst jego uzycia.Tak samo jak w języku polskim: "ja pierdolę" słuzy do wyrażania silniejszych emocji i wcale nie znaczy, że własnie uprawiam seks.
ach genio, zawsze trafisz w sedno;)

tutaj macie etymologie:
http://www.etimo.it/?cmd=id&id=10990&md=6cfa1563967eaf102f7fb24a619e646d
a to warto poczytac :
http://www.superkappa.com/minchia/index.htm

:D pzdr.
grazie cara
genio czy ty jestes facetem? jesli tak jestem twoja ty moj geniuszu...
genio, a tylko sprobuj odpowiedzec!;-D
Genio zrób sobie spacer na balkon i pozbieraj pranie ;)Ostrożności nigdy za wiele
hahaha! Alw się ubawiłam! Genio, teraz Twój ruch...
ula/ragazzza dobra ta strona z rozmowami w różnych dialektach, można sobie język połamać... polecam:D
No tak, mogłem się tego spodziewać, ze wcześniej, czy później moja aura divina dotrze nawet na to, zdawało by się, na to anonimowe forum. Skoro już sie tak stało, to oznajmiam dziesiątkom, co mówię, setkom wielbicielek, spijającym moje słowa z ekranu monitora: TAK, jestem facetem, co prawda mam pewne niedoskonałości, jak to, że palę papierosy i jestem żonaty, ale w porównaniu z moimi przymiotami to pwstka.:):):)
o fuj!
pali! a do tego ma zone!
o nie, moj drogi, przesadziles;-)
Hehehe :D
ton post powinien byc w parze ze postem o schifo http://www.wloski.ang.pl/co_to_znaczy_quot_schifo_quot_13013.html
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Studia językowe

 »

Studia językowe