Masz calkowicie racje, ze mozna byloby tu uzyc rowniez passato prossimo,ale jest to po prostu kwestia przyzwyczajenia. Najpierw nie moglam tego czasu strawic, a teraz naduzywam go, jak zreszta sami Wlosi. Poczawszy od mojego tescia, po moje siostrzenice, ktore opowiadaja mi wydarzenia z przedszkola uzywajac czesto tylko tego czasu. Zreszta regula jest taka, ze jesli jeszcze trwa skutek danej czynnosci, to uzywa sie passato, jesli juz nie - trapassato.