Proszę, przetłumaczcie te dwa teksty. Obiecuję, ze tez pomogę jeżeli będę potrafiła
To miał być cichy, przedświąteczny wieczór
Spokój, brak nerwów, nawet kwitły uśmiechy
Tylko, że mnie dopadło jedno z tych
najgorszych przeczuć
I choć bardzo tego nie chciałam
spełniło się niestety
Wszystko się zaczęło gdy choinkę ubierałam
Powiesiłam, lampki, bombki i anielskie włosie
Lecz choć bardzo się starałam
Źle ją ubrałam
Poznałam to po Twojej minie
I za spokojnym głosie:
CZEGOŚ MI TU BRAKUJE
Zaczęłaś jeszcze niewinnie
I gdy z założonymi rękoma przede mną stałaś
Nagle poczułam się jakoś dziwnie
WCZORAJ KUPIŁAM MIKOŁAJA W CZEKOLADZIE
TAKIEGO W SREBERKU
NIE WIDZIAŁEŚ GDZIEŚ GO MOŻE ?
JESTEM PEWNA, ŻE SCHOWAŁAM GO W TEJ SZUFLADZIE
Jeśli przed chwilą czułem się dziwnie
to teraz poczułem sie już znacznie gorzej
DZIWNE, JESZCZE WCZORAJ TAM BYŁ
NO RUSZ SIĘ WRESZCIE !!
PRZESZUKAJ TEN POKÓJ !
Zaginął Mikołaj - czar gdzieś prysł
Umarła cisza - skończył się spokój
NO CO SIĘ MOGŁO STAĆ Z TYM MIKOŁAJEM ?
Zjadłem go kochanie !
Czy nie widzisz ?
Jeszcze mi jego czapka z buzi wystaje !