tłumaczenie

Temat przeniesiony do archwium.
''Spero di vederti al piu' presto per poterti riabbracciare. Tu non immagini quanto desideri averti, sentirti e farti godere. Raccontami precisamente cosa hai sognato con me, mi piace! Come mi piace che scrivessi delle tue ''avventure''. A presto... Hai qualche foto un po' piu' eccitante? Mi piacerebbe quardarla e sognarci sopra....
Trochę mi głupio prosić o to tłumaczenie ale chciałabym wiedzieć dokładnie o co mu chodzi. Kto mi pomoże?
Mam nadzieje, że szybko cie zobaczę, aby móc cie znowu przytulic. Nie masz pojęcia jak pragne cie mieć, czuć (tez słyszec) i sprawiac ci radość. Opowiedz mi dokładnie jak ci sie sniłem (albo jak o mnie marzyłaś), podoba mi się (gdyby było "mi piaci", to- podobasz mi się. moze źle przepisałaś?). Jakże mi sie podoba że piszesz o twoich "przygodach". Do zobaczenia wkrótce... Masz parę zdjęć bardziej podniecających? Przyjemnie by było je oglądac i nad nimi pomarzyc...

P.S. Dlaczego ci głupio? Świetnie! Gratulacje ;)))
Przemiła divello ! Dziękuję Ci bardzo za to tłumaczenie. Chodzi o to że w większości rozumiem co do mnie pisze ( a przynajmniej się domyślam :))Dopiero zaczynam się uczyć włoskiego. Głupio mi dlatego że to dosyć osobiste ''pisanie'', trochę mnie to krępuje- choć przecież nikt mnie tu nie zna. Chciałabym mu teraz odpisać ale nie jestem pewna czy mogę liczyć na pomoc (nie potrafię tworzyć jeszcze poprawnych zdań, nie chcę pisać w bezokolicznikach)Pozdrawiam i jeszcze raz WIELKIE DZIęKI !!
Tłumaczenie takich rzeczy to czysta przyjemność. Oczywiscie, że możesz liczyc na pomoc. To forum juz tak ma :-)
Albo wiesz co? Napisz do niego po polsku. Nie bedziesz się krępować, a przy okazji zweryfikujesz jego afekt ;-)))
Tanti saluti!
mysle ze z tym farti godere to jemu raczej chodzilo o szczytowanie..doprowadzanie do orgazmu (ciebie oczywiscie)
nie martw sie niczym...znamy takich amantow...sa przemili..pzdr
Więc jeśli ktoś się zdecyduje to przetłumaczyć na włoski to bardzo byłabym wdzięczna:''Zaskoczyłeś mnie...ale kłam, kłam - to takie przyjemne! Ten sen o którym ci wtedy pisałam miałam będąc w Warszawie.Sniło mi sie że przyjechałeś tu na kilka dni, A dała nam klucze od swojego mieszkania.Tak długo cię nie widziałam że czułam jakiś dziwny lęk przed tobą (jakbym miała przed sobą zupełnie obcego mężczyznę)Czując mój niepokój sprytnie zacząłeś go potęgować.Przewiązałeś mi oczy apaszką A i rozbierałeś mnie bardzo, bardzo powoli...Mój strach mieszał sie z coraz większym podnieceniem.Wtedy wziąłeś mnie na ręce ,zaniosłeś do łóżka i związałeś mi ręce moją bielizną. Słyszałam jak mocno bije moje serce i pragnęłam cię z całych sił...Wtedy się obudziłam,była czwarta nad ranem. A siedziała obok mnie , mówiła że wołałam twoje imię przez sen.Opowiedziałam jej co mi się śniło a ona na to ,że gdybyś naprawdę tu przyjechał to jak większość Włochów wybrałbyś blondynkę, czyli ją :) Jeśli chodzi o zdjecia to muszę cię rozczarować...''
Mogę sie przypomnieć....? Bo o niczym innym nie potrafię myśleć....
i spać też nie mogę.... wiem że to długi tekst ale błagam Was ,przetłumaczcie mi go
tak się zastanawiam, że to mi wygląda jak scenariusz do jakiegoś filmu, takie osobiste rzeczy pisać
wiedziałam że tak będzie....wiesz Edcia czasem życie pisze takie oto scenariusze.
Zgadza sie. Ale żeby tak facetowi od razu wszystko w szczegółach?
Więcej tajemniczości zalecam. Wystarczyłoby mu napisać, że snił ci się tak, że az nie wiesz, czy możesz o tym pisać... Miałby o czym marzyć. A i my mielibysmy łatwiejsze tłumaczenie ;)
A tak ? Pronto da consumare..
:( chodzi dokładnie o to co mi zarzucacie i wcale się tego nie wstydzę.Miałam tylko nadzieję że ktoś mi to przetłumaczy (jak zapewniała divella) a nie będziecie mnie oceniać i ''uczyć''jak postępować z facetami. Bo tak naprawdę nic o ''nas''nie wiecie.
Nie przejmuj sie tym co piszą. Spróbuj moze nawiązac z kims kontakt kto np da Ci swoja pocztę i bedzie tłumaczył. Z checia bym Ci pomogla ale wpadam na te strony bardzo bardzo rzadko i czasami polowe rozmów "przesypiam".
Zgadzam sie ze te strony sa do pomocy.... wiec nie krytykujcie tych którzy proszą nas o pomoc.
Wkoncu dla nas to sprawdznie jezyka dla innych pomoc.
PS> no chyba ze napiszez na mojego maila to Ci przetłumacze z niego:).
[email]
Pozdrawiam
a co w tym zlego??
dwoje ludzi ktorzy pragna siebie nawzajem.........wspaniale ze potrafia o tym rozmawiac..
gosciu widac ze nie masz pojecia jak przyjemne sa takie rozmowy......polecam!!!warto sprobowac!
...a przede wszystkim warto rozmawiac na kazdy temat z "druga polowka"
Tak trzymaj! i nie daj sobie nikomu wmowic ze wie lepiej od Ciebie co ma pisac i robic. Sluchaj swojego serduszka i baw sie zyciem:)))
Pozdrawiam i zycze wszystkim tego, czego szukaja. :)
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa

 »

Pomoc językowa