Błagam pomóżcie w przetłumaczeniu!!

Temat przeniesiony do archwium.
Błagam! Czy ktoś mógłby to przetłumaczyć? Można nawet cos zmienić jak nie będzie pasowało. Na prawdę zależy mi na tym!!
"Nie wiem jak zacząć bo tyle myśli kłębi się w mojej głowie i o tylu rzeczach chiałabym z tobą porozmawiać ale ostatnio jest to prawie niemożliwe. Nawet smsy od Ciebie są jakieś dziwne. Tylko 2 wyrazy i koniec. A ja chciałabym np. wiedzieć co robisz, jak Ci minął dzień....Nie wiem czy ty też to widzisz jak z każdym dniem oddalamy się od siebie. Nic nie jest tak jak było na początku. Wszystko się zmieniło po tej Akademii. Wiem że praca i kariera jest dla Ciebie bardzo ważna ale nie zapominaj też o miłości.
Czuję się taka samotna. Często wyobrażałam sobie jak to będzie. Mój pierwszy chłopak, pierwszy związek, pierwszy raz. Pocałunki na dzień dobry, kwiaty, romantyczne spacery.... Nic nie było i nie jest tak jak sobie wymarzyłam.
Tak długo Cie nie widziałam i boję się że jak się w końcu kiedyś spotkamy (nie wiem kiedy to będzie) to będę się czuła dziwnie. Ciągle tylko 2 minutowe "rozmowy", smsy, no i nagle będziesz "na żywo". Przecież my się tak naprawdę w ogóle nie znamy. Ile razy się spotkaliśmy? Ile czasu spędziliśmy ze sobą? I tobie tylko jedno było w głowie. A co jeśli spędzimy ze sobą więcej czasu i okarze się że to jest jednak nie to o czym myśleliśmy? Każdy pójdzie w swoją stronę.
A ja chcę tylko żeby ktoś mnie kochał, żeby był zawsze przy mnie kiedy tego potrzebuję. Czy to za wiele?
I nie mów mi że wszystko będzie dobrze, tylko musimy w to wierzyć, bo ja od dłuższego czasu w nic nie wierzę i nie mam na nic nadziei."
Ja bym się do niego w ogóle nie odzywała! Nie wygląda na to, żeby do niego cos dotarło.... Zal mi ciebie.
Pozdro
Próbowałam już z tym skończyć ale nie dam rady. PO prostu nie mogę go wykreślić z mojego życia. Nie umiem ranić ludzi, chociaż wiele razy już zostałam zraniona. Czasem jestem tak załamana, że w głowie mam różne myśli.....ale potem on dzwoni i wszytsko mi przechodzi, no a za dwa dni wszystko się od nowa zaczyna.... Nie wiem już jak mam z tym żyć. Błagam niech mi ktoś to przetłumaczy, to co wcześniej napisałam, na górze. Prosze...
Już nie trzeba tłumaczyć, ktoś mi już to przetłumaczył ^-^

« 

Pomoc językowa