wierszyk o dniach tygodnia...

Temat przeniesiony do archwium.
wiem ze to glupie ale czy nie moglby mi ktos pomoc napisac czegos takiego. pomagam kolezance z klasy uczyc sie wloskiego i nie moge jej wbic tych dni tygodnia! miesza jej sie ciagle z francuskim. pomysllam ze taka rymowanka to dobry pomysl ale nie moge nic wymyslec. pomocy!
Niech sie nauczy planet. Moze to jej przyjdzie latwiej. A wtedy moze bedzie latwiej kojarzyc dni tygodnia.
hahaha... rozumiem. miewam glupie pomysly. prosze o rozgrzeszenie:)
Ten Twoj pomysl nie byl glupi. Kazdy sposob,ktory pomaga cos zapamietac jest dobry. ale maze nie zrozumialas rady Kappali ( albo ja zle Twoja odpowiedz), patrz: Lunedì - Luna ( ksiezyc wprawdzie nie planeta ale ujdzie ) Martedì - Mars, Mercoledì - Merkury..... Tyle, ze nazwy planet musza byc po wlosku. Kappala miala dobry pomysl.
la settimana del fannullone


il lunedi promette
il martedu si mette
mercoledi s'aresta
il giovedi fa festa
il venerdi non puo
il sabato non vuole
la domenica e vacanza
e sempre fa cosi

« 

Pomoc językowa

 »

Pomoc językowa