to żenujące....

Temat przeniesiony do archwium.
Od jakiegoś czasu wchodzę na to forum, żeby poczytać, podowiadywać się różnych rzeczy itd. Dziwię się wam dziewczyny, które tak bez ogródek piszecie wyznania miłosne własne lub swoich włoskich adoratorów, którzy zresztą w większości przypadków powielają chyba jakieś utarte szablony poetyckiej bezradności. Zastanawiam się, co to za znajomości, gdzie 2 "lubiące" się osoby komunikują się bez znajomości języka. To chyba jakaś porażka.
Wiem,że internet jest anonimowy i bardzo wiele rzeczy ułatwia, ale na litość, zajrzyjcie sobie do działu korki i zacznijcie się uczyć tego,w sumie banalnego, języka, a nie bombardujcie forum tymi infantylnymi sms-ami, napstrzonymi błędami i banałami. W dobie ogólnego dostępu do informacji nigdy nie zaszkodzi trochę dyskrecji...szczególnie w pewnych kwestiach.
No chyba, że większość z was jest pokoleniem reality i uwielbia się taplać w pokazywaniu swojej rzezcywistości on-line. Jeśli tak, to sory...
A to co czyżby nastepna prowokacja?!Per favore!
nie prowokacja, tylko opinia
Więc odsyłam Cię do INNE-Jak się porozumiewacie?
Bardzo zaciekła dyskusja wyniknęłą n aforum z tegoż właśnie powodu!
Skoro to nie prowokacja to zapraszam do lektóry;)
poczytałam sobie..... moja wypowiedź to moja osobista opinia, nie mam zamiaru na kilkunastostronicową polemikę, której główne adresatki i tak nie czytają, bo za dużo treści...
gosiasamosia
a ja dziwie sie takiej kobiecie jak Ty. wiecej tolerancji!! ja osobiscie nie mam wloskiej milosci, ale nikogo nie oskarzam, forum nie jest do tego, aby osadzac. masz swoje zdanie, wporzadku, to twoje prawo, ale nikt nie dal ci prawa do osadzania innych, a tym bardziej wydawania przykrych opini, moze to co piszesz jest racja, ale zachowaj to dla siebie. nikt nie jest idealny. czasami wlasnie takie osoby w ten sposob ucza sie tego pieknego i jak napisalas "banalnego" jezyka. zreszta, jesli problem cie nie dotyczy, to dlaczego sie tak tym przejmujesz. najbardziej na swiecie nienawidze nietolerancji, braku zrozumienia, zaklamania, obludy i niesprawiedliwosci. krew mi sie gotuje, gdy widze jak pojawiaja sie jakies niesprawiedliwe osady, a jesli nawet masz racje, to tolerancja powinna wygrac z tym jadem plynacym z tego tekstu. zaczelo sie od jednej wypowiedzi i teraz nagle znajduja sie osoby, ktore draza ten temat, ktory zrobil sie juz nudny i przesadnie zlosliwy. forum nie jest miejscem zacieklej walki pomiedzy dwoma rywalizujacymi zespolami.ja bym nie pisala " to zenujace" poniewaz nie wykazalas sie niczym powyzej zenady!! ludzmi sie nie pomiata, a tym bardziej nie obraza. co w takim razie mozna powiedziec o tobie?? zastanowilas sie nad tym? przykre doswiadczenie. nie prezentujesz nic taka postawa, nie wnosisz nic dobrego.
Oczywiście,że masz rację. Wiele tych wpisów jest śmiesznych, ale właśnie po to jest forum aby nie tylko uczyć się i wymieniać wiadomości ale też dobrze się bawić. I co z tego, że ktoś przechodzi fascynację jakimś Italiano. Od tego mamy siebie. Poza tym co dla Ciebie jest śmieszne dla drugiego w tej chwili może być bardzo ważne. Pzdr
1) forum własnie do tego zawsze służyło moja droga.... do walki...
tzn JA MAM PRAWO NAPISAĆ MOJĄ OPINIĘ O CZYMŚ, i o ile nie używam wulgarnych wyrażeń i piszę na temat, jest ok.
2) ja nikogo nie oskarżam, nie znam tych dziewczyn, nie podchodzę do tego personalnie, to reakcja na coś, co ktoś inny napisał, też mając do tego prawo,
3) moja wypowiedź nie odnosiła się do rozmowy poprzedniej, o której nawet nie wiedziałam, poinformowała mnie o tym ruda, wtedy dopiero przeczytałam sobie dyskusję z przedwczoraj, a świadczy to tylko o tym,że nie tylko ja mam takie odczucia
4) to nie jet nauka tylko min lenistwo, które właśnie doprowadza ludzi do takich poniżających sytuacji, bo uważam sytuację za poniżającą...
4) a słowo tolerancja...hm....używasz go jak tarczy obronnej, brzmi rzeczywiście patetycznie, ale chyba mam trochę inne o niej pojęcie,
uważam się za sobę bardzo tolerancyjną,
5) wiesz..... zawsze wśród dzieci, w szkole, przedszkolu są ogólnie 2 grupy,
są tzw. dobre ciocie, które na pozór bronią, głaszczą po głowach, pocieszają (w kącie niejednokrotnie obgadując), oraz ci, którym dostaje się po głowie za komentarze, opinie, bardzo często prawdziwe.
Ty właśnie jesteś taką siostrą miłosierdzia, bronisz te biedne dziewczynki, sierotki marysie, bo zawsze lepiej na forum być charakterem pozytywnym niż negatywnym...
Ale, ok. nie chcę się kłócić, masz rację to nie moja sprawa.
Chociaż nie do końca, ale to już moje prywatne affari
Pozdrawiam
Hej Gosia :) Irvin już nie śpi i tak czy inaczej ma b. podobne zdanie do twojego :) un salutoooone di sabato mattina ;)
Ludzie czy wy juz naprawde nie macie wiekszych problemów ???????????????

samosia nudzi ci sie?????????????????????? odpusc sobie i zajmij sie soba. Nie musisz nikogo uswiadamiac. Kazdy robi co mu sie podoba. I nie próbuj nikomu
wmowic ze nie czytalas tematu" jak sie porozumiewacie"

Litosci skonczcie z tymi swoimi wywodami, ze ludzie lubia sie manifestowac, jak w reality show....Czy myslicie ze cos przez to zmienicie??? jesli tak to grubo sie mylicie??? , . Tlumaczenia smsow nadal sa i nadal sie je tlumaczy, czy taka samosia,Irvin, dee i reszta sobie 1000 tematow negujacych to zjawisko zalozy czy nie.
Byc moze wy jestescie osobami, ktore nie moglyby publicznie ujawniac tresci takich sms, czesto maja one charakter intymny, Najwidoczniej tym dziewczynom to nie przszkadza. I zostawcie je , co wam do tego? Czy wam tez ktos rzadzi co macie robic, kazdy ma swoj kodeks!!!

Tu chodzi o jezyk, szlifowanie go , na co sama nazwa strony wskazuje.

Dam wam dobra rade...spojzcie na siebie , czy wy jestescie takie doskonale, czy wy jestescie the best, zastanowcie sie najpierw nad soba a pozniej oceniajcie innych. Najpierw zajmijcie sie praniem swoich brudow, a pozniej zadajcie od innych tego ok? zrozumiano, dotarlo.
Niech dojdzie do waszych glowek ze i tak smski beda wysylane !!!!!!!!!!!


Florka jestes naprawde ok:-)

Sla popieram cie w twojej opini, ze to forum powinno sluzyc przede wszystkim rzeczom zwiazanym w jakims sensie z wloskim i wlochami, a nie wymianom zdjec i smiesznym pogaduszkom na temat w zaden sposob nie zwiazany z Wlochami.
pozwole sobie dodac ze z takich tlumaczen, czy to listu do ciotki Marii z wloch, czy tez do firmy wloskiej, czy pioesenki, czy tez do Wloskiego kosia mozna wiele wyniesc. Ja analizuje takie tlumaczenia, poznaje nowe slowka, nowe z wroty i wiele innych pomocnych spraw. Wiec jak najbardziej jestem za takimi tlumaczniami. Czy to wazne ze maja charakter intymny, tez mozna sie z tego cos nauczyc ;) Bardzo duzo mi daly wyjasnienia gramatyki przz Sla.

Sla jesli to czytasz to naprawde podziwiam twoja wiedze , jestes wzorem na tym forum pod wzgledem jezykowym. ( bez podlizywania ;)

Ludzie troche wiecej tolerancji, i podchodcie do zycia z przymrozeniem oka, nie bierzcie wszystkiego tak powaznie.
ja znam inne sposoby na szlifowanie włoskiego, znacznie skuteczniejsze...
hej,w sumie trafna notka,ale nie do konca...ja w sumie tez troche czytam te wszystkie tlumaczenia,ale to jest dosyc ciekawe,chociaz dla ciebie moze i szablonowe i zenujace...w sumie taki wpis nie zajmuje ci miejsca nigdzie,tylko na tej stronie,ktora do tego jest...dzial jest pomoc jezykowa,wiec wszystko jest chyba w normie,a czy pomoc jest do czytanki czy listuu,smsa to niewazne...tresni nie sa obrazliwe,chamskie,wulgarne,wiec nie wiem co moze razic...poza tym fascynacja italiano...tak zdarza sie milion takich przypadkow,przelotne wakacyjne znajomosci,ale nie generalizuj...mnie to spotkalo jakis czas temu...dokladnie tak samo,,fascynacja italiano,,ktorego mialam juz w zyciu nie zobaczyc,a jednak los chcial inaczej...jestem szczesliwa,niedlugo sie pobieramy..zycze wszystkim ....SZCZESCIA! buziaki
(za duzo razy napisalam w sumie,bo jestem spiaca, ZzZ)
O! G ratulacje! powodzenia
co do opini , pelny respekt...
trzeba jednak przyznac ze czasami zycie bywa szalone ,i ludzie poznaja sie nie znajac swoich jezykow , ale w trakcie znajomosci je opanowuja i czasami rozkwita z tego nawet rodzina. Oczywiscie nie zdaza sie to we wszystkich przypadkach ale , i jestem z toba zgodny ze masa ( nie generalizuje ) wlochow na internecie szuka latwych "sztuk" ...a o takie jak czesto widac nie jest trudno... Tym nigogo nie planuje zniechecic do znajomosci lub czegos wiecej miedzy wlochami i polkami...jest tez masa ludzi naprawde , jak to wlosi mowia "in gamba" ;)
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa

 »

Pomoc językowa