proszÄ™ o pomoc

Temat przeniesiony do archwium.
nie do końca rozumiem niektóre części wiadomości:
"poi pensa quello che credi.
se poi non credi non cosa pensare" - to co w stylu, że on nie rozumie dlaczego mu nie wierzę, tak?
"vuol dire che non c'e vero amore da parte tu!" - tego nie rozumiem
"pero riesco e farlo" - lecz pójdę i zrobię to. (załatwię to) - też nie wiem czy dobrze tłumaczę
perche mi tratti cosi! - dlaczego mnie tak traktujesz
comunque (komunikujesz?) ciao se cosi vuoi tu?- komunikujesz cześć sama może tego chcesz

proszÄ™ o poprawÄ™ i korektÄ™
poi pensa quello che credi.
>se poi non credi non cosa pensare" -mysl tak ja uwazasz a jesli dalej nie wierzysz nie wiem co co mam myslec

vuol dire che non c'e vero amore da parte tu!"-oznacza ze z twojej strony nie ma prawdziwej milosci

pero riesco e farlo-ale jestem w stanie to zrobic

comunque (w kazdym razie) ciao se cosi vuoi tu- w kazdym badz razie , czesc, jesli tego chcesz
dzięki Dawidku za poprawę - jednak to tłumaczenie jeszcze nie do końca wychodzi mi tak, jak bym tego oczekiwała, ale cóż to dopiero miesiąc z kawałkiem nauki, więc jest nadzieja, że się poprawię ;)
jeśli możesz to proszę skoryguj mi też to tłumaczenie, ti prego!bo mój poverino znów mi się rozpisał:
" perche dici che per me e solo un gioco!" - dlaczego mówisz, że dla mnie to jest tylko zabawa!
"per me non e mai stato un gioco se ho sempre scrito che ti amo e perche lo penso veramente" - dla mnie to nigdy nie była zabawagdy zawsze pisałem że cię kocham, myślałem tak naprawdę
"sei tu che ieri mi hai dato del bugiaro! e non melo merito ho sofferto per queste tue parole" - kiedy wczoraj ...oskarżyłaś mnie o kłamstwo..to nie moja zasługa (tu nie rozumiem)...wszystkie twoje słowa
"sai sempre nel mio cuore!" - wiesz, zawsze jesteÅ› w moim sercu
....ufffff...zmachałam się trochę...
sei tu che ieri mi hai dato del bugiaro! e non melo merito ho
>sofferto per queste tue parole" - kiedy wczoraj ...oskarżyłaś mnie o
>kłamstwo..to nie moja zasługa (tu nie rozumiem)...wszystkie twoje
>słowa
tutaj juz nie tak jak ma byc:
to ty wczoraj zarzucilas mi kalmstwo( powiedzialas ze jestem klamca)
i nie zsluzylem sobie na to -bardzo przez te slowa cierpialem
och dawidku kochany wielkie dzięki - jak zawsze jesteś mi bardzo pomocny!
no gdzie się taki facet uchował w polsce ;))

 »

Pomoc językowa